Siatkówka. Transfery. Jovana Brakocević-Canzian i Eva Mori na celowniku Developresu SkyRes Rzeszów

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Jovana Brakocević
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Jovana Brakocević

Mimo pandemii koronawirusa, rynek transferowy ruszył pełną parą. Kontrakt z Developresem SkyRes Rzeszów przedłużyła Gabriela Polańska, a coraz częściej mówi się, że ekipę znad Wisłoka zasilą Jovana Brakocević-Canzian oraz Eva Mori.

Według włoskiego serwisu internetowego volleynews.it zespół wicemistrzyń Polski od sezonu 2020/2021 mogą zasilić Jovana Brakocević-Canzian oraz Eva Mori. Serbska atakująca miałaby zastąpić odchodzącą z klubu Katarzynę Zaroślińską-Król, natomiast Słowenka, reprezentująca w minionych rozgrywkach barwy ŁKS-u Commercecon Łódź, Portorykankę Natalię Valentin-Anderson.

Warto przypomnieć, że dla Brakocević byłby to powrót po rocznej przerwie do rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet. W sezonie 2018/2019 wywalczyła srebrny medal mistrzostw Polski z zespołem Grot Budowlani Łódź. Obecnie jest klubową koleżanką Zuzanny Góreckiej w Igor Gorgonzola Novara.

Klub znad Wisłoka w swoich mediach społecznościowych ogłosił już cztery zawodniczki, które będą występować na Podkarpaciu w przyszłym sezonie. Po ogłoszeniu Jeleny Blagojević, Aleksandry Krzos oraz Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej, przyszedł czas na kolejną środkową. Mowa o Gabrieli Polańskiej, która nie miała wątpliwości, co do ewentualnej zmiany zespołu.

- Nawet nie interesowałam się, czy są jakieś propozycje z innych klubów. Wybór był jeden i wiedziałam, że innego zespołu nie chcę. Ja już nie zamierzam zmieniać klubu, w Rzeszowie skończę i nie uwolnicie się ode mnie - podkreśliła Polańska.

Z Developresem żegnają na pewno Michaela Mlejnkova oraz Alexandra Frantti. Zespół w dalszym ciągu prowadzić będzie Stephane Antiga i nie zmienią się także pozostali członkowie sztabu szkoleniowego.

Czytaj także:
Siatkówka. Smutny dzień dla kibiców Asseco Resovii Rzeszów. Olieg Achrem zakończył karierę
Siatkówka. Trzech Polaków w drafcie ligi koreańskiej. Wśród nich Dawid Konarski

ZOBACZ WIDEO: Mecze rozgrywane w maseczkach i rękawiczkach? "To nie ma najmniejszego sensu"

Źródło artykułu: