Prezes zdradził kulisy zwolnienia Vitala Heynena. "Nie wiem co się z nim stało"

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Vital Heynen
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Vital Heynen

Vital Heynen w trakcie finałowej rywalizacji został zwolniony z funkcji trenera Sir Sicoma Monini Perugia. Prezes tego klubu zdradził, co było powodem takiej decyzji.

Władze Sir Sicoma Monini Perugia nie ukrywają wysokich aspiracji. Klub ten miał wygrać siatkarską Ligę Mistrzów, a także zdominować rywalizację w Serie A. Pomóc w tym miał trener mistrzów świata - Vital Heynen. Pierwszy cel nie został jednak zrealizowany, gdyż już w półfinale Perugię wyeliminował Itas Trentino.

Z kolei pierwszy finałowy mecz Serie A zakończył się triumfem Cucine Lube Civitanova. Szef klubu z Perugii - Gino Sirci - obawiał się tego, że kolejny cel nie zostanie zrealizowany i w trakcie finałowej rywalizacji zdecydował się na zwolnienie belgijskiego szkoleniowca.

Jakie były tego powody? - Heynen dał nam bardzo wiele na początku, ale na końcu nie wiem co się z nim stało. Gra i boisko pokazywały to, co działo się wewnątrz zespołu. Odpowiedź na wybory szkoleniowca płynęła właśnie stamtąd. Jeśli coś nie szło po naszej myśli, zmiana była konieczna - powiedział Sirci w rozmowie z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Szef misji olimpijskiej Tokio 2020 o szczepieniach dla sportowców. "To ma dodać im pewności w przygotowaniach"

Działacz dodał, że choć moment sezonu na takie zmiany jest trudny, to jednak była to przemyślana decyzja. Jego zdaniem już dwa miesiące temu było widać, że gra drużyny nie jest najlepsza. - Mieliśmy problemy także z teoretycznie słabszymi rywalami, jak Milan czy Monza - dodał.

Sierci uważa, że Itas Trentino nie był wiele lepszym zespołem od Perugii i to właśnie jego drużyna, której liderem jest Wilfredo Leon, powinna grać w finale Ligi Mistrzów z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. - Nie chcemy ujawniać w naszej grze, że ktoś jest lepszy od nas; to my mieliśmy być lepsi - stwierdził.

Teraz Heynen może skupić się na pracy z reprezentacją Polski, którą poprowadzi podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.

Czytaj także:
Trzecia najlepiej punktująca zawodniczka Serie A wróci na przyjęcie? Stysiak: Sprawa wciąż jest otwarta
Liga Narodów. Znakomite wieści dla polskich siatkarek. Zmiany w formacie spowodowane pandemią

Komentarze (0)