To byłby wielki cios dla ZAKSY. Prezes Sir Sicoma Perugia o transferach Nikoli Grbicia i Kamila Semeniuka
Tuż po zwycięstwie Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w rozgrywkach Ligi Mistrzów, w mediach pojawiły się informacje o przenosinach trenera Nikoli Grbicia do Sir Sicoma Perugia. Prezes włoskiego klubu potwierdził, że negocjacje są na finiszu.
Po spektakularnym sukcesie, jakim było zwycięstwo Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w rozgrywkach Ligi Mistrzów, notowania serbskiego szkoleniowca zdecydowanie wzrosły. Nikola Grbić co prawda kilka miesięcy wcześniej podpisał z wicemistrzami Polski nowy, dwuletni kontrakt, jednak w obecnej sytuacji wydaje się mało prawdopodobne, że doświadczony szkoleniowiec zdecyduje się na kontynuowanie pracy w PlusLidze.
Prezes włoskiej ekipy, Gino Sirci, przyznaje, że rozmowy na temat warunków wykupienia kontraktu Nikoli Grbicia prowadzone były zarówno z samym zainteresowanym, jak i prezesem zarządu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Sebastianem Świderskim. Przedstawiciel ekipy z Półwyspu Apenińskiego zapewnia, że porozumienie w tej sprawie jest bardzo blisko.
Działacz Sir Sicoma Monini Perugia zdementował natomiast pogłoski o zainteresowaniu Kamilem Semeniukiem. 24-letni przyjmujący w obecnym sezonie prezentuje kapitalną dyspozycję. Zdaniem prezesa wicemistrza Włoch, dla młodego siatkarza jest jednak za wcześnie na transfer do jednej z najlepszych lig świata.
Czytaj także:
ZAKSA zaopiekowała się zawodnikiem w chorobie. On dał jej w zamian Ligę Mistrzów
Triumf w Lidze Mistrzów zamiast mistrza w kraju? ZAKSA nie jest pierwszą drużyną