Wiesz, jak Wilfredo Leon poznał swoją żonę? Poznaj historię jego miłości do Małgorzaty
Od czerwca 2016 roku Wilfredo Leon jest w związku małżeńskim z Małgorzatą. Jak wygląda historia miłości urodzonego na Kubie siatkarza i jego partnerki? Okazuje się, że oboje poznali się przez internet.
Leon jest żonaty z Polką Małgorzatą Leon. Po raz pierwszy spotkali się w 2011 roku, ale poznali się wcześniej. Jak wygląda historia ich miłości? Początki zawdzięczają internetowi. Małgorzata była wtedy dziennikarką i chciała przeprowadzić wywiad z młodą gwiazdą siatkówki.
Korespondowali ze sobą przez kilka miesięcy zanim po raz pierwszy się spotkali. - Zwykle jak widzi się jakieś osoby przez internet, to jest to bardziej skomplikowane niż w rzeczywistości. Kiedy zobaczyłem ją pierwszy raz na żywo, byłem mile zaskoczony - w reportażu opublikowanym na YouTube, którego tematem była historia ich miłości.
ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon w świetnym humorze po zwycięstwie z Rosją. "Było trochę siatkarskiej rumby. Kibice dali fantastyczną energię"Problemem była możliwość spotkania. - Widzieliśmy się przy okazji meczów, gdy byłem za granicą lub gdy Małgosia przylatywała na Kubę. Ja jednak nie mogłem się do niej wybrać, nawet w wakacje. Na Kubie mój paszport był własnością państwa. Wydawali mi go dopiero przy okazji meczów reprezentacji. Poza zawodami leżał w sejfie - pisał w cyklu "Drużyna Mistrzów" dla WP SportoweFakty.
Kto do kogo napisał pierwszy? Żona siatkarza zdradziła, że to Wilfredo zrobił pierwszy krok, ale było to jej inicjatywą. Pierwsze spotkanie odbyło się w Gdańsku. Później nadszedł czas na oświadczyny. - Byłem bardzo zdenerwowany, planowałem, co zrobię. W pewnej chwili pomyślałem, że to właściwy moment. Kiedy powiedziała "tak", byłem najszczęśliwszy na świecie - wspominał siatkarz.
Pięć lat po pierwszym spotkaniu byli już małżeństwem. 13 maja 2017 roku zostali rodzicami - na świat przyszła ich córka Natalia. Dzięki swej żonie postanowił związać się z Polską. 27 lipca 2019 roku w towarzyskim meczu z Holandią Leon zadebiutował w naszej reprezentacji.
- Wybierając grę dla Polski, słuchałem serca i rozumu. Wyszło idealnie. Mam też nadzieję, że moje losy wyjaśniają, dlaczego zmieniłem barwy narodowe. Dziś mam w Polsce dom, mówię po polsku, mam polską żonę, polski paszport, gram dla polskiej kadry. Jestem szczęśliwy z tej zmiany - dodał Leon.
Czytaj także:
Kontrowersyjna decyzja katowickich władz! "Tylko zaszczepieni"
Czas przełamać słoweńską traumę na ME. Tym razem może być inaczej
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Alfons Szczerbiec Zgłoś komentarz
jego wybrana to znosi? Czy sie nie wstydzi ze jest nadziewana na takiego grubego czlonka? Moze genetycznie jest szeroka i gleboka? -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
ligi.Pzdr. -
TAKI JEST SPORT Zgłoś komentarz
No i pięknie !!! Obyście byli szczęśliwi oboje . Powodzenia i pobytu w Polsce .