W poprzednich latach w Pucharze Polski grało sześć czołowych drużyn PlusLigi po pierwszej rundzie fazy zasadniczej + dwie drużyny z niższych lig wyłonione w eliminacjach. Zwycięzcy ćwierćfinałów uzyskiwali awans do turnieju Final Four
W tym roku mamy wielką nowość. W 1/16 rozgrywek zespoły z PlusLigi dolosowywane były do niżej notowanych ekip. Asseco Resovia Rzeszów trafiła na I-ligowy KPS Siedlce i była oczywiście zdecydowanym faworytem tego meczu. Ekipa z Mazowsza chciała jednak pokazać się na tle zdecydowanie bardziej utytułowanego rywala.
- Z taką drużyną jak Resovia na pewno musimy postawić na mocną zagrywkę i bardzo odważną grę w ataku - mówił przed meczem trener KPS, Mateusz Grabda.
Wynik 3:0 wskazuje na łatwe zwycięstwo Resovii, jednak fragmentami I-ligowiec postraszył faworyta. W pierwszym secie siedlczanie grali bardzo odważnie i skutecznie. Prowadzili 8:5 oraz 13:11, jednak losy partii odmienił Jakub Bucki, który nękał rywali w polu serwisowym. Goście z Rzeszowa szybko przystosowali się do niskiej hali i świetnie serwowali. Znakomite przyjęcie sprawiło także, że Fabian Drzyzga swobodnie gubił blok rywali.
W drugim secie KPS ponownie zaczął odważnie, jednak szybko zderzył się z rzeszowskim murem. Z minuty na minutę rosła przewaga gości, którzy bez problemu kończyli pierwszą akcję.
Najwięcej emocji przysporzył trzeci set, w którym siedlczanie przy wsparciu kibiców mocno postraszyli Resovię. Po świetnych zagrywkach Filipa Frankowskiego KPS prowadził 21:20, jednak w końcówce zabrakło mu doświadczenia. Proste błędy sprawiły, że to rzeszowianie awansowali do kolejnej rundy.
KPS Siedlce - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (19:25, 16:25, 23:25)
KPS: Frankowski, Nowak, Lorenz, Magnuszewski, Dobosz, Michalak i Waloch (libero) oraz Pawlun, Borkowski, Markiewicz, Gołębiowski i Potera (libero)
Resovia: Drzyzga, Bucki, Kochanowski, Kozamernik, Cebulj, Deroo i Potera (libero) oraz Buszek, Krulicki
MVP: Jakub Kochanowski
Zobacz także:
Kto trenerem Polaków? Odpadł mocny kandydat
Przyjmujący błyszczeli w przedświątecznych meczach. Punkty, bloki, asy 12. kolejki PlusLigi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hardkorowy Koksu poszedł na siłkę. "Jest pompa, jest moc!"