Niestety, ale w sobotnich spotkaniach półfinałowych w ramach Pucharu Polski brakowało emocji. Oba zakończyły się pewnymi zwycięstwami w trzech setach. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle okazała się lepsza od Aluron CMC Warty Zawiercie, natomiast Jastrzębski Węgiel odprawił Asseco Resovię Rzeszów.
Tym samym to mistrz i wicemistrz Polski powalczą o końcowy triumf. Mecz ten można nazwać już klasykiem. W trwającym sezonie jastrzębianie pokonali rywali w Superpucharze po tie-breaku. Pięć setów odbyło się także w ich bezpośrednim starciu ligowym. W PlusLidze lepsi byli kędzierzynianie, którzy zwyciężyli na wyjeździe.
Teraz czas na trzeci akt i co ciekawe, ten będzie w jeszcze innych rozgrywkach niż poprzednie. W końcu mówimy o finałowej batalii Pucharu Polski. W Krakowie trudno o wskazanie faworyta, bo każda z drużyn ma swoje za i przeciw.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jest w 34. tygodniu ciąży. Zobacz, co robi
Za ZAKSĄ przemawia fakt, że broni ona tego trofeum i wygrywała je w ostatnich latach. Teraz mając w składzie takiego zawodnika jak Bartosz Bednorz jest na pewno w stanie to powtórzyć.
Z drugiej strony Jastrzębski Węgiel w tym sezonie był już w stanie pokonać tego rywala, gdy walczył on w wielkim turnieju. Teraz pytanie brzmi, czy czeka nas kolejne, pięciosetowe starcie z udziałem tych drużyn? Jest to jak najbardziej możliwe, patrząc na potencjał obu ekip.
Aż trzy spotkania zaplanowano na niedzielę w Tauron Lidze. Pierwszy z nich rozpocznie się o godzinie 18:00, gdy już kurz po finale pucharu opadnie. W nim dojdzie do starcia sąsiadów z tabeli.
BKS BOSTIK Bielsko-Biała gościć będzie Grupa Azoty Chemika Police. U siebie mistrz Polski znalazł sposób na tego rywala. Teraz przyjdzie mu mierzyć się w wyjazdowym starciu. A warto przypomnieć, że na obecny moment BKS to czwarta siła liga, której nie można lekceważyć. W końcu radzi sobie coraz lepiej i powoli puka do czołówki. Pomóc w tym może pozytywny wynik w niedzielnej potyczce.
Następnie dojdzie do rywalizacji zespołów, które w tabeli plasują się nieco niżej niż wcześniej wspomniane ekipy. Energa MKS Kalisz jest już gotowy do rozpoczęcia tego meczu. W niedzielę dowiemy się, czy bliżej mu do czołówki, czy może jednak do średniej stawki. Grot Budowlane Łódź powoli zbliżają się do najlepszych, ale przed nimi jeszcze sporo pracy.
Niedzielę rozpocznie hit i także zakończy! W Tauron Lidze odbędzie się spotkanie dwóch najlepszych obecnie drużyn. Mowa o Developresie Bella Dolina Rzeszów, który podejmie ŁKS Commercecon Łódź.
To będzie na pewno bardzo ciekawa walka. Dość powiedzieć, że oba te zespoły praktycznie nie przegrywają. Rzeszowianki dotychczas mają na koncie jedną przegraną z... ŁKS-em! Miało to miejsce na początku grudnia, kiedy ekipy te mierzyły się ze sobą w lidze.
Teraz można oczekiwać, że ponownie zobaczymy pięciosetową rywalizację o pierwsze miejsce w Tauron Lidze. W końcu po ostatnim bezpośrednim starciu naostrzyliśmy sobie apetytów przed kolejnymi spotkaniami. I z tego powodu oczekuje się, żeby wszystko nie rozstrzygnęło się w trzech setach.
Finał Pucharu Polski:
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel, godz. 14:45 (transmisja w Polsacie Sport)
17. kolejka Tauron Ligi:
BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Grupa Azoty Chemik Police, godz. 18:00 (transmisja w Polsacie Sport)
Energa MKS Kalisz - Grot Budowlani Łódź, godz. 19:00 (transmisja tylko w Polsacie Box Go)
Developres Bella Dolina Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)
Przeczytaj także:
Barkom walczył, ale bez efektów. Stal coraz bliżej play-offów