Joker honorowo pożegnał się z Tauron Ligą. Legionowianki zaprzepaściły szansę na "trójkę"

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki IŁ Capital Legionovii Legionowo
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki IŁ Capital Legionovii Legionowo

Siatkarki IŁCapital Legionovii Legionowo pokonały we własnej hali żegnającego się z Tauron Ligą Jokera Świecie, ale tylko 3:2. To oznacza, że legionowianki zakończą rundę zasadniczą na czwartym miejscu.

Stawką spotkania w Legionowie było utrzymanie miejscowej drużyny w grze o pozycję w top 3 przed fazą play-off. Do składu drużyny Alessandro Chiappiniego wróciła Maja Tokarska, w szóstce tym razem znalazła się też Magdalena Damaske. Po autowym ataku Skrzypkowskiej trener Piotr Matela zdecydował się "poszukać" rąk blokujących, ale kamery challenge'owe potwierdziły wersję wydarzeń przyjętą przez sędziów (8:6). W końcówce seta na parkiecie pojawiła się Angelika Wystel zmieniając atakującą drużyny ze Świecia (23:16). Pierwszą partię zakończył atak Gyselle Silvy Franco (25:18).

Drużyna ze Świecia coraz gorzej radziła sobie z ominięciem bloku legionowianek. IŁ Capital Legionovia Legionowo dość szybko wypracowała sobie bufor w postaci pięciu oczek przewagi (9:4). Kolejne kiwki znajdowały drogę do pomarańczowego, a gra świecianek sprawiała wrażenie zdezorganizowanej. Na domiar złego w siatkę kiwnęła Zaborowska i drugi set był zupełnie pozbawiony historii (15:5). Świetnie po raz kolejny spisywała się Aleksandra Gryka i to po jej zbiciu w 9. metr gospodynie umocniły się na prowadzeniu. Kropkę nad "i" postawiła Daria Szczyrba (25:12).

Syndrom trzeciego seta nie ominął gospodyń. Te coraz częściej "strzelały" po autach i o czas przy stanie 3:7 zmuszony był poprosić trener Chiappini. Świecie nad powierzchnią utrzymywała Wangelija Raczkowska, po sprytnym technicznym obiciu bloku Bułgarki goście prowadzili 9:11. Seria skutecznych zagrywek tej zawodniczki w połączeniu z dobrą grą w bloku Brzoski zaowocowała przedłużeniem spotkania (18:25).

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi

Siatkarki Jokera Świecie nie składały broni i efektownym bloku Gawlak miały inicjatywę (6:7). Walka punkt za punkt utrzymywała się aż do momentu, gdy kontrę na punkt zamieniła Skrzypkowska (18:21). Pomyłka Yaprak Erkek w ataku z drugiej linii zadecydowała o tie-breaku (18:25).

W piątym secie dość szybko przy zagrywce Damaske przerwał grę trener Matela (5:2). Gra świecianek się posypała i po błędzie Skrzypkowskiej mieliśmy zmianę stron (8:3). Nie zmieniło to układu ligowej tabeli, ale na osłodę gospodynie dopisały do swojego konta dwa oczka (15:9).

IŁ Capital Legionovia Legionowo - Joker Świecie 3:2 (25:18, 25:12, 18:25, 18:25, 15:6)

IŁ Capital: Tokarska, Damaske, Erkek, Silva Franco, Gryka, Grabka, Kulig (libero) oraz Dąbrowska, Stefanik, Szczyrba
Joker: Gawlak, Brzoska, Raczkowska, Skrzypkowska, Sikorska, Zaborowska, Jagła (libero) oraz Nowak (libero) oraz Wystel, Senica

MVP: Magdalena Damaske (IŁ Capital Legionovia Legionowo)

Zobacz również:
Skandaliczne obrazki na meczu. Polka podjęła decyzję ws. Rosji
Cztery hale w trzech polskich miastach. Oto szczegóły Mistrzostw Świata siatkarek 2022

Źródło artykułu: