Środa dniem rozstrzygnięć w PlusLidze. Jaki zespół z Polski powalczy o Puchar Challenge?

WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów
WP SportoweFakty / Michał Mieczkowski / Na zdjęciu: siatkarze Asseco Resovii Rzeszów

W środę rozegrane zostaną spotkania o piąte i siódme miejsce w PlusLidze. Najwięcej emocji dostarczy pojedynek o tą wyższą lokatę, bowiem stawką tej rywalizacji będzie również występ w Pucharze Challenge.

Coraz bliżej do ostatecznych rozstrzygnięć w PlusLidze. We wtorek Jastrzębski Węgiel zameldował się w finale, gdzie powalczy o obronę tytułu. Jego rywala wyłoni trzecie spotkanie, do którego musi dojść w rywalizacji Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

Natomiast na środę zaplanowano rewanżowe pojedynki o piąte i siódme miejsce. Sporo emocji niesie za sobą rywalizacja Asseco Resovii Rzeszów i Indykpolu AZS Olsztyn, które walczą o występ w Pucharze Challenge. Warto mieć na uwadze również starcie Trefla Gdańsk oraz GKS-u Katowice, bowiem oba zespoły toczą ze sobą zacięty bój.

Piąty zespół na koniec sezonu w PlusLidze ma zapewniony awans do europejskich pucharów. Z tego też powodu jest szczególnie o co walczyć. W pierwszej odsłonie rywalizacji lepsi okazali się rzeszowianie, którzy zwyciężyli na parkiecie rywali 3:1. Wynik ten pozwala sądzić, że przed własną publicznością podopieczni Marcelo Mendeza postawią kropkę nad "i". Pomimo, że zespół z Olsztyna w bezpośrednich pojedynkach z Asseco Resovią nie błyszczy, to na wyjazdach potrafi grać. Udowodnił to już w ćwierćfinale, kiedy w Bełchatowie niespodziewanie okazał się lepszy od miejscowej PGE Skry.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kurek zdobył wicemistrzostwo, a potem... Taka nagroda!

W teorii pojedynek o siódme miejsce nie wydaje się emocjonujący, jednak wszystko zmienia się w praktyce. Zarówno GKS, jak i Trefl w Katowicach walczył o każdy punkt. Mimo, że gdańszczanie prowadzili już 2:0, to rywale zdołali odrobić straty i doprowadzić do tie-breaka. W nim jednak sytuację opanował zespół z Trójmiasta.

Faworytem do zajęcia wyższej lokaty jest zespół znad morza, który rewanżowe spotkanie rozegra na własnym parkiecie. Ten atut może okazać się kluczowy do końcowego sukcesu. Katowiczanie nie są jednak bez szans, bowiem w fazie zasadniczej udało im się wrócić z Gdańska z trzema punktami. Tego sukcesu nie powtórzyli natomiast w Pucharze Polski, gdzie musieli uznać wyższość rywala.

Baraż o 5. miejsce w PlusLidze (2. mecz):

17:30, Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn (transmisja w Polsacie Sport)

Stan rywalizacji: 1:0

Baraż o 7. miejsce w PlusLidze (2. mecz):

20:30, Trefl Gdańsk - GKS Katowice (transmisja w Polsacie Sport)

Stan rywalizacji: 1:0

Przeczytaj także:
Pierwszy finalista Plusligi znany. Nie było emocji
ZAKSA była rozdrażniona. Gra o finał PlusLigi trwa

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
27.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do boju Asseco Resovia Rzeszów