W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Katarzyna Wawrzyniak (BKS BOSTIK Bielsko-Biała) [1]* Powiedzmy sobie szczerze - po dwóch przegranych setach w Bielsku-Białej mało kto spodziewał się, że gospodynie podejmą jeszcze rękawicę i odwrócą losy meczu z ŁKS-em Commercecon Łódź. Tym bardziej, że ten pod wodzą Michała Maska zdawał się zyskiwać drugie "życie". Jak się jednak okazało to wejście Katarzyny Wawrzyniak, która doskonale rozumiała się z Weroniką Szlagowską oraz Gabrielą Orvosovą sprawiło, że bielszczanki zaczęły grać nie tylko przyjemniej dla oka, ale i skuteczniej, dzięki czemu sprawiły niespodziankę.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Atakująca: Bruna Honorio (E.Leclerc Moya Radomka Radom) [2]*
Brazylijka w polskiej lidze czuje się jak ryba w wodzie i kolejny raz to udowodniła. W Bydgoszczy Bruna Honorio atakowała aż 36 razy, popełniając przy tym tylko jeden błąd i raz została zablokowana przez rywalki. Jeżeli zawodniczki zagraniczne mają wnosić do polskiej ligi tyle jakości to jesteśmy jak najbardziej za!
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Środkowa: Weronika Centka (Energa MKS Kalisz) [3]*
Reprezentantka Polski, z racji braku wielu alternatyw na skrzydłach, musiała wziąć na siebie spory ciężar ataku w meczu z pilankami, który dla gospodyń był spotkaniem za tzw. sześć punktów. Młoda środkowa Energa MKS Kalisz nie zawiodła, czterokrotnie powstrzymując rywalki blokiem, ale przede wszystkim radząc sobie znakomicie w ofensywie (14 zdobytych punktów).
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Środkowa: Agnieszka Kąkolewska (Grupa Azoty Chemik Police) [1]*
Policzanki nie pozwoliły rozwinąć się w ataku zespołowi DPD Legionovii Legionowo, a to właśnie głównie za sprawą pracy blokiem Agnieszki Kąkolewskiej. Ta znajdując się pod siatką, aż 15-krotnie (włączając w to pasywne wybloki) dała swoim koleżankom możliwość zdobycia punktu, gdy piłka była po stronie legionowianek. Do tego dołożyła więcej niż przyzwoitą skuteczność w ofensywie i była najlepiej punktującą zawodniczką mistrzyń Polski.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Przyjmująca: Anna Kalandadze (ŁKS Commercecon Łódź) [1]*
Łodzianki w dość dramatycznych okolicznościach przegrały mecz w Bielsku-Białej. Nie zmienia to faktu, że patrząc na poczynania Gruzinki w przyjęciu nasuwa się pytanie - dlaczego tak późno zaczęto sprawdzać tę zawodniczkę na dystansie całego spotkania? Kalandadze była najjaśniej świecącą ze skrzydłowych łódzkiej ekipy i choć nadal pozostawała trzecim wyborem swojej rozgrywającej to... mamy wrażenie, że niedługo może się to zmienić.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Przyjmująca: Veronica Jones-Perry (Grot Budowlani Łódź) [1]*
Veronica Jones-Perry jest stałą bywalczynią tego zestawienia i nawet kiedy gra na pozycji przyjmującej, a jej miejsce na ataku zajmuje Paulina Damaske, to rozkład ataku Grot Budowlanych Łódź nie zmienia się znacząco. W Świeciu Amerykanka rozegrała kolejne bardzo dobre spotkanie, a dzięki swojej liderce tym razem podopieczne Błażeja Krzyształowicza w starciu z beniaminkiem nie musiały drżeć o wynik.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
Libero: Agata Witkowska (E.Leclerc Moya Radomka Radom) [2]*
Kolejne drużyny starają się ominąć Agatę Witkowską w przyjęciu, ale ta i tak pokrywa znaczną część boiska i w meczu z bydgoszczankami odbierała zagrywkę przeciwniczek 17-krotnie. Błędy przytrafiają się jej niezwykle rzadko, tym razem ani razu nie musiała przepraszać koleżanek za swoją pomyłkę, a Katarzyna Skorupa dzięki dograniom w punkt mogła w pełni realizować taktykę Riccardo Marchesiego.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie
na Instagramie 
na Facebooku 
