26,8 punktu wynosiła przewaga Halvor Egner Granerud na półmetku 71. Turnieju Czterech Skoczni nad drugim Dawidem Kubackim. W pierwszej serii konkursu w Innsbrucku Polak zdołał odrobić znaczną część strat, ale w drugiej serii Granerud znów się od niego oddalił.
Do finałowych zawodów 71. edycji turnieju Granerud przystępował z przewagą 23,3 punktu nad Kubackim (około 13 metrów). Polak musiał liczyć na potknięcie rywala, ale ten we wszystkich próbach w Bischofshofen spisywał się świetnie.
Tak samo było w pierwszej serii konkursu. Granerud huknął aż 139,5 metra - o cztery metry dalej od Kubackiego. Norweg objął też prowadzenie na półmetku zawodów.
W ten sposób lider TCS jeszcze powiększył swoją przewagę w klasyfikacji. Po siedmiu skokach wyprzedza Polaka o 28,2 punktu. Przypieczętowanie triumfu w prestiżowych zmaganiach wydaje się być formalnością.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
Niezmiennie czwarty w klasyfikacji jest Piotr Żyła, który do podium traci już 29,5 punktu. Na szóste miejsce spadł Kamil Stoch, ale do piątego Stefana Krafta traci tylko 1,8 punktu.
Klasyfikacja po 7 z 8 skoków w 71. Turnieju Czterech Skoczni:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Nota | Strata |
---|---|---|---|---|
1. | Halvor Egner Granerud | Norwegia | 1034,9 | - |
2. | Dawid Kubacki | Polska | 1006,7 | -28,2 |
3. | Anze Lanisek | Słowenia | 979,5 | -55,4 |
4. | Piotr Żyła | Polska | 950,0 | -84,9 |
5. | Stefan Kraft | Austria | 948,6 | -86,3 |
6. | Kamil Stoch | Polska | 946,8 | -88,1 |
Czytaj także:
- Thurnbichler wspomina swój słynny "podwójny" skok. Hoffer był na niego zły
- Skoczył tak daleko i nie wytrzymał. Nerwy Graneruda