Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Thomas Thurnbichler nie gryzł się w język. Gorzkie słowa

Za nami bardzo męczący konkurs w Lahti. Warunki pogodowe były kapryśne, więc tak naprawdę skoczkowie musieli mierzyć się z loterią. Thomas Thurnbichler w rozmowie z Eurosportem jasno dał do zrozumienia, co sądzi o skokach przy takiej pogodzie.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Thomas Thurnbichler Getty Images / Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Thomas Thurnbichler
Różne opinie pojawiają się w kontekście niedzielnych zmagań w Lahti. Jedni mówią dosadnie, że to była antyreklama skoków narciarskich. Inni podkreślają, że w takich warunkach po prostu nie powinno dochodzić do rywalizacji.

A co na to Thomas Thurnbichler? - To nie była dobra reklama skoków. Momentami było groźnie. Wystarczyłoby, żeby jeden ze skoczków zrobił zły ruch w złym momencie i byłby wypadek. Musimy brać w tym udział... Powinniśmy jednak o tym również dyskutować - podkreślił trener Polaków w rozmowie z Eurosportem.

Najlepiej spośród Biało-Czerwonych wypadli tym razem Jan Habdas (11. miejsce) i Paweł Wąsek (12.) - Jestem zadowolony ze skoków młodych zawodników. Kamil i Piotrek byli niestabilni w locie i nie mieli szans w tych warunkach - dodał szkoleniowiec.

- To był całkiem niezły weekend, jestem dumny z pracy swoich podopiecznych - kontynuował.

A kto pojedzie do Planicy? Czy jest szansa na to, że w kadrze znajdzie się Jan Habdas?

- Przedyskutujemy to, było za nerwowo na górze. Muszę to przemyśleć - uciął temat Thomas Thurnbichler.

Czytaj także:
> Problemy mistrza świata. Musiał wrócić do kraju
> Szokujące zachowanie Żyły. Nikt nie mógł uwierzyć w te obrazki

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"


Oglądaj skoki narciarskie w Pilot WP!
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • MarioZam Zgłoś komentarz
    Uważam , że ta dyscyplina nie ma podstaw do dalszego bytu. Niegdyś nikt nie próbował nawet tłumaczyć gorszego wyniku pogodą. Była jak dała natura .Koniec kropka. Obecnie krajów gdzie
    Czytaj całość
    skoki cieszą się jako taka popularnością jest kilka , no może dochodzi do 10 . Frekwencja na zawodach , jak widzimy w tv jest oględnie mówiąc kiepska. U nas w kraju jest może z 8 zawodników mogących się ze skoków utrzymać / podpartych stypendiami /. Masowe uprawianie skoków na poziomie amatorskim nie wchodzi w grę a koszty budowy i utrzymania skoczni są w przeliczeniu na zawodnika ogromne. Jeśli sponsorzy oraz media stwierdzą , że nie ma na skoczkach zarobku , to zaorają tą dyscyplinę w ciągu roku . Może lepiej wydać te pieniądze na rozwój bardziej powszechnie uprawianych sportów w tym rekreacyjnie. A emocję, no cóż ? Można zorganizować zawody w pluciu na odległość - halowe . Wtedy nie będzie zrzucania winy na pogodę.
    • swan Zgłoś komentarz
      To woleli by jechać kilka tyś. km ,po to żeby nie skakać? Jeśli tak ,to myślę,że wystarczyła by rozmowa wszystkich kierowników ekip z dyrektorem generalnym zawodów i nie było by
      Czytaj całość
      sprawy.
      Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
      ×
      Sport na ×