Zrzucił 21 kilogramów. Wystarczyło, że trzymał się dwóch zasad

Apoloniusz Tajner w ostatnich latach przeszedł efektowną metamorfozę. Były prezes PZN w programie "Wieczorny Express" przyznał, że duża w tym zasługa jego znacznie młodszej żony.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Apoloniusz Tajner WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner
Związek Apoloniusza Tajnera z Izabelą Podolec początkowo wzbudzał duże kontrowersje. Wszystko przez dużą różnicę wieku. Były prezes PZN jest starszy od swojej aktualnej żony aż o 36 lat. Dziś już nie ma aż takiego zdziwienia, a para nawet doczekała się potomka.

To właśnie miłość sprawiła, że Tajner zaczął o siebie dbać. Były trener Adama Małysza z czasem zgolił słynnego wąsa, ale przede wszystkim znacznie schudł. 69-latek poszedł na całość i ostatecznie udało mu się zrzucić aż 21 kilogramów.

Tajner nie ukrywa, że do zmian zmotywowała go żona. Musiał jednak mieć w sobie dużo samodyscypliny, aby stosować zasady, które wprowadził do swojego życia.

- Przed 7 laty wprowadziłem dwie zasady. Jest to bardzo duża praca mojej żony. Całkowicie rzuciłem alkohol. Nie to, żebym jakoś nadmiernie z niego korzystał, ale całkowicie zaprzestałem pić alkohol. Zmieniłem też tryb odżywiania. Praktycznie zrezygnowałem z mięsa, chociaż jak mam ochotę, to jem, ale generalnie dużo warzyw - przyznał w programie "Wieczorny Express".

Były prezes PZN nawet przyznał, jaką formę diety zastosował u siebie. Wybrał metodę 16 na 8, czyli przez 16 godzin w ciągu dnia daje odpocząć żołądkowi, a przez 8 godzin może jeść do woli.

"Nie chcę o tym mówić publicznie". Niepokojące słowa Adama Małysza >>
"Jedyna szansa na uratowanie skoków". Zaskakujące słowa sekretarza PZN >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×