W niedzielny wieczór, w Courchevel, odbył się drugi konkurs Letniego Grand Prix 2023. Zawody poprzedziły kwalifikacje, które i tak były tylko formalnością, bo udział wzięło w nich 50 zawodników, a więc mogli oni potraktować tę serię treningowo.
Podczas pierwszej serii zawodów niemal wszyscy skoczkowie musieli radzić sobie z wiatrem z tyłu, który na dodatek zmieniał swoją siłę. A na domiar złego, w trakcie tej rundy popsuł się system nawadniający tory najazdowe, w związku z czym potrzebne było kilkanaście minut przerwy.
A gdy już zawody zostały wznowione, oglądaliśmy kilka naprawdę dobrych skoków. Lotem na 132,5 metra popisał się prowadzony przez Grzegorza Sobczyka Vladimir Zografski, który w ten sposób objął prowadzenie na półmetku i ustawił się na dobrym miejscu, aby po raz pierwszy w karierze wygrać zawody Letniego Grand Prix.
Drugie miejsce po pierwszej serii zajmował Philipp Raimund (127 metrów z niższej belki), tracąc do Bułgara 4,1 punktu. Z kolei 5,1 punktu do lidera tracił triumfator z soboty, Gregor Deschwanden (123 m w trudnych warunkach, 15,1 punktu dodane za wiatr).
Na półmetku dwóch Polaków klasyfikowanych było w pierwszej dziesiątce. 126,5 metra uzyskał Klemens Murańka, a to przełożyło się na ósmą lokatę. Aleksander Zniszczoł po próbie na 120 metrów zamykał TOP 10. Do finału awansowała cała piątka Biało-Czerwonych, jednak Maciej Kot (119 m), Jakub Wolny (120 m) oraz Kacper Juroszek (109,5 m) znaleźli się w trzeciej dziesiątce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie
Zografski pokazał, stabilizuje wysoką formę. W finale również oddał najdłuższy skok w całej stawce (130,5 metra) i wygrał pierwsze w swojej karierze zawody tej rangi. Drugiego Deschwandena (126 m w finale) pokonał o 16,4 punktu, a trzeci - podobnie jak w sobotę - był Woergoetter (129 m w finale).
Murańka po skoku na 124 metry zdołał utrzymać się na ósmym miejscu, natomiast poza pierwszą dziesiątkę wypadł Zniszczoł (124 m w finale i 11. miejsce).
Jeżeli chodzi o pozostałych Polaków, duży awans zaliczył Kacper Juroszek - na 19. miejsce po skoku na 122,5 metra. Nieznaczny spadek zanotowali z kolei Maciej Kot (117 m w finale) oraz Jakub Wolny (115,5 m w finale).
Kolejne konkursy Letniego Grand Prix już niebawem - 5 i 6 sierpnia w Szczyrku. Tam Biało-Czerwoni mają wystąpić w najsilniejszym składzie.
Wyniki niedzielnego konkursu LGP w Courchevel:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległość | Punkty |
---|---|---|---|---|
1. | Vladimir Zografski | Bułgaria | 132.5/130.5 | 262.6 |
2. | Gregor Deschwanden | Szwajcaria | 123.0/126.0 | 246.2 |
3. | Marco Woergoetter | Austria | 125.0/129.0 | 246 |
4. | Philipp Raimund | Niemcy | 127.0/121.5 | 239.9 |
5. | Ren Nikaido | Japonia | 127.5/124.5 | 239.8 |
6. | Pius Paschke | Niemcy | 126.5/127.5 | 236.7 |
7. | Constantin Schmid | Niemcy | 125.5/125.0 | 233.2 |
8. | Klemens Murańka | Polska | 126.5/124.0 | 232.5 |
9. | Luca Roth | Niemcy | 121.0/123.0 | 226.4 |
10. | Alex Insam | Włochy | 121.0/126.0 | 224.9 |
11. | Aleksander Zniszczoł | Polska | 120.0/124.0 | 224.6 |
19. | Kacper Juroszek | Polska | 109.5/122.5 | 205 |
24. | Maciej Kot | Polska | 119.0/117.0 | 198.9 |
29. | Jakub Wolny | Polska | 120.0/115.5 | 195.7 |
Czytaj także: Nokaut na skoczni. Ponad 40 punktów różnicy