"Minimalizm". Były prezes PZPN ostro o polskich skoczkach

PAP / Grzegorz Momot/PAP oraz Tomasz Madejski / Michał Listkiewicz zaapelował do polskich skoczków.
PAP / Grzegorz Momot/PAP oraz Tomasz Madejski / Michał Listkiewicz zaapelował do polskich skoczków.

Michał Listkiewicz w felietonie opublikowanym na łamach "Super Expressu" podsumował sezon 2023/24 w skokach narciarskich. A że sezon był dla Polaków nieudany to... Ostro!

W tym artykule dowiesz się o:

Nie ma co ukrywać: kończymy fatalny sezon w wykonaniu polskich skoczków narciarskich. Ani razu nasz zawodnik nie wygrał konkursu Pucharu Świata, raz na podium stanął Aleksander Zniszczoł, a ta statystyka (TUTAJ więcej szczegółów >>) pokazuje, że było najgorzej od 21 lat.

Nic więc dziwnego, że z różnych stron padają słowa krytyki. Tym razem w tym temacie wypowiedział się były prezes PZPN-u, Michał Listkiewicz. W swoim felietonie napisał: - Wyniki bardziej przypominają spadanie z buli niż szybowanie za linię oznaczającą rekord skoczni.

Listkiewicz zaapelował do naszych reprezentantów, by wzięli się w garść i nie żartowali z tego, co się dzieje wokół nich, z pretensji, które głoszą kibice. - Ze szczytu na dno spada się szybko, wspinaczka z powrotem jest długa i mozolna (...) Proszę więc panów skoczków by śmichy-chichy odłożyli na później" - można przeczytać.

ZOBACZ WIDEO: Listkiewicz: Lewandowski? Był dobrym duchem drużyny, nie histeryzował

Były prezes PZPN-u nie akceptuje również tego, że skoczkowie Thomasa Thurnbichlera zadowalają się miejsce w pierwszej dziesiątce. "To minimalizm" - stwierdził.

Ale jak słusznie zauważa problem jest głębszy. Nie chodzi tylko o słabszą formę Piotra Żyły, Dawida Kubackiego czy Kamila Stocha. Nie jest to też wina - zdaniem Listkiewicza - aktualnego szefa Polskiego Związku Narciarskiego, Adama Małysza. Widzi on problem w "ogólnej niechęci młodego pokolenia do wysiłku fizycznego".

Czytaj także: Kibice czekali na wywiad z Żyłą. Nagle na antenie Eurosportu padły takie słowa >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty