To znowu się stało! Niewiarygodna sytuacja w Pucharze Świata

W niedzielę w Wiśle odbył siódmy konkurs indywidualny Pucharu Świata w skokach narciarskich w sezonie 2025/2026. Po jego zakończeniu poznaliśmy już piątego lidera klasyfikacji generalnej. Nim został Domen Prevc, który zwyciężył po raz drugi z rzędu w naszym kraju.

Spory awans zaliczyli dwaj Biało-Czerwoni, którzy w niedzielę zaprezentowali się naprawdę bardzo dobrze. Co więcej, niewiele nawet zabrakło, aby stanęli na podium. Ostatecznie na piątym miejscu uplasował się Kacper Tomasiak, a na siódmym Piotr Żyła. Dzięki temu ten pierwszy przesunął się z 19. na 14. pozycję, a drugi z 28. na 22. lokatę.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Tuż nad dwukrotnym indywidualnym mistrzem świata znajduje się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski w Wiśle zainkasował cztery punkty. 31. jest z kolei Dawid Kubacki, który nie powiększył swojego dorobku w niedzielę. 39. miejsce zajmuje Paweł Wąsek. 26-latek w ostatnim konkursie wywalczył sześć "oczek".

Po raz pierwszy w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pojawił się za to Maciej Kot, który plasuje się na 37. pozycji. To zasługa dwóch udanych skoków podczas zawodów, co pozwoliło na 14. lokatę.

Prowadzący Domen Prevc z 470 punktami posiada 32 "oczka" przewagi nad Anze Laniskiem. Dwukrotnie większa jest ona nad Ryoyu Kobayashim.