Koniec kariery Thomasa Morgensterna!

Jak podał portal skispringen.com [tag=8052]Thomas Morgenstern[/tag] zakończył karierę. O swojej decyzji poinformował w piątkowe południe podczas konferencji prasowej w austriackim Salzburgu.

Skoczek w trakcie spotkania z dziennikarzami przyznał, że po ciężkich upadkach nie może odzyskać pewności siebie.

Mimo zaledwie 27 lat, zawodnik zdobył szereg prestiżowych trofeów. Jego ogromny talent stał się oczywisty po wywalczeniu złotego medalu podczas mistrzostw świata juniorów w 2003 r. Rok później w rywalizacji z młodymi skoczkami był drugi. 
[ad=rectangle]
Na kolejne sukcesy indywidualne Morgensterna nie trzeba było długo czekać. Podczas igrzysk w Turynie rozegranych w 2006 r. został mistrzem olimpijskim. Ponadto, w dorobku Austriaka są m.in. brązowy medal w mistrzostwach świata w lotach narciarskich, tytuły mistrza, wicemistrza oraz drugiego wicemistrza świata, Kryształowe Kule za sezony 2007/2008 i 2010/2011 czy pierwsza lokata w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Ponadto, skoczek urodzony w Spittal an der Drau ma na swoim koncie również liczne sukcesy osiągnięte z drużyną, w tym siedem tytułów mistrza świata czy "srebro" i dwa "złota" olimpijskie.

Przypomnijmy, bezpośredni wpływ na zakończenie kariery miał upadek Morgensterna 10 stycznia 2014 r. Przykre zdarzenie miało miejsce przed kwalifikacjami do konkursu PŚ na Kulm. Morgenstern doznał urazu czaszki i płuc. Po upadku przechodził trudną rehabilitację.

Naszym celem jest nabranie pewności siebie. Już przy drugim, trzecim skoku Thomas zachowywał się jak dawniej, piąty skok był technicznie bez zarzutu - podkreślał szkoleniowiec Heinz Kuttin w lipcu podczas rozmowy ze skispringen.com. Potem każda wypowiedź samego skoczka była już jednak pełna wątpliwości. Przyznawał, że kolejne skoki są dla niego walką z samym sobą. Niestety, tym razem skoczek przegrał z najtrudniejszym rywalem, jakim dla wielu sportowców jest psychika.

Komentarze (32)
avatar
smok
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda. 
pawbed
26.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale ten czas leci. Pamiętam jeszcze debiut Morgensterna w PŚ, podczas Turnieju Czterech Skoczni, bodajże w 2002 roku. 
avatar
przemek87
26.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli faktycznie nie czuł się komfortowo i co najważniejsze pewnie to była to jedyna decyzja, szkoda bo znika kolejny skoczek z "ery" Adama, do tego sympatyczny i często dający duże emocje w s Czytaj całość
wislok
26.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziękuję za wspanialą karierę. Decyzję szanuję, Morgi wygrał wszystko co było do wygrania,a to jest taki sport, gdzie trzeba mieć odwagę, czystą glowę i być psychicznie gotowym do ryzyka. Bez t Czytaj całość
avatar
Żmija Wonsz
26.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielka szkoda