LMP w Wiśle: Maciej Kot zdecydowanym faworytem do złota

PAP/EPA / HENDRIK SCHMIDT
PAP/EPA / HENDRIK SCHMIDT

W sobotę polscy skoczkowie narciarscy po raz ostatni wystartują w zawodach na igielicie w 2016 roku. Bardzo udany sezon zakończą mistrzostwa Polski w Wiśle. Zdecydowanym faworytem rywalizacji jest Maciej Kot. Tytułu broni natomiast Dawid Kubacki.

W 2015 roku na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza (HS 134) Dawid Kubacki wyprzedził Klemensa Murańkę i Macieja Kota. W sobotę nowotarżaninowi trudno będzie obronić złoty medal, bowiem w świetnej formie jest brązowy medalista poprzednich mistrzostw.

Maciej Kot w świetnym stylu triumfował w klasyfikacji Letniego Grand Prix, wygrywając 5 z 6 konkursów w których wystartował. Łącznie Polak drugiego w "generalce" Andreasa Wellingera wyprzedził aż o 229 punktów, a trzeciego Kamila Stocha o 265 oczek.

W ostatnich dwóch konkursach letniego cyklu Kot pokonał odpowiednio Kubackiego i Stocha o 9,7 punktu w Hinzenbach i 28,8 punktu w Klingenthal. Tym samym, jeśli w Wiśle do rywalizacji nie włączą się zmienne warunki, trudno wyobrazić sobie inny scenariusz niż 25-latka z Limanowej na najwyższym stopniu podium.

Bardziej ciekawie niż walka o złoto zapowiada się batalia o srebrny i brązowy krążek. Na pewno w walce o te medale liczyć się będą Stoch i Kubacki. Nie można także lekceważyć Stefana Huli i Jana Ziobry, którzy w ostatnich konkursach Letniego Grand Prix i Letniego Pucharu Kontynentalnego zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w piłce kobiet również padają wyjątkowe bramki. Zobacz gola z 50 metrów

Na swoim domowym obiekcie niespodziankę może sprawić Piotr Żyła, który po zmianie sylwetki najazdowej robi bardzo szybkie postępy i nie jest wykluczone, że stanie na podium zmagań w Wiśle. Oprócz całej kadry A w mistrzostwach Polski udział zapowiedzieli także zawodnicy z drugiej reprezentacji, prowadzonej przez Roberta Mateję oraz kadra juniorska Macieja Maciusiaka.

Początek konkursu wyznaczono na 17:00. Kwalifikację rozpoczną się o 15:30. W porze rozgrywania zawodów możliwe są opady deszczu ze śniegiem. Temperatura ma oscylować w przedziale 5-8 stopni Celsjusza, a wiatr nie powinien przekroczyć 3 m/s.

Przed rozpoczęciem zmagań na skoczni, o godzinie 13:00 odbędzie się konferencja prasowa z udziałem Adama Małysza, na której "Orzeł z Wisły" przedstawi zasady współpracy z PZN. Z kolei w niedzielę w Wiśle zostanie rozegrany konkurs drużynowy mistrzostw Polski, który przed rokiem wygrało AZS Zakopane m. in. z Kotem i Andrzejem Stękałą w składzie.

Komentarze (0)