"Na skoczni w Bischofshofen awaria kolejki, która zawodnicy wjeżdżają na górę. Właśnie przeszło koło mnie z 10 chłopaków wycofanych z kolejki" - przekazał na Twitterze Kacper Merk, dziennikarz Eurosportu. Skoczkowie przed konkursem indywidualnym nie mają zatem co liczyć na pomoc w dostaniu się na górę skoczni. Czeka ich podróż schodami, rzecz jasna o własnych siłach.
Co ważne, awaria kolejki nie będzie miała wpływu na godzinę rozpoczęcia zawodów. Zmagania, zgodnie z planem, wystartują o godzinie 17:00.
Breaking news: na skoczni w Bischofshofen awaria kolejki, która zawodnicy wjeżdżają na górę ;) właśnie przeszło koło mnie z 10 chłopaków wycofanych z kolejki ;)
— Kacper Merk (@merkacper) 6 stycznia 2019
Do konkursu indywidualnego w Bischofshofen awansowało sześciu Polaków (Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Stefan Hula, Jakub Wolny i Maciej Kot), eliminacji nie przebrnął tylko Aleksander Zniszczoł. Warto podkreślić, że Dawid Kubacki w kwalifikacjach ustanowił rekord skoczni (145 metrów), co jest dobrym prognostykiem przed niedzielnymi zawodami.
Relacja tekstowa z konkursu w Bischofshofen na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Śnieżny armagedon storpedował skoki w Bischofshofen. Zobacz relację reportera WP SportoweFakty