PŚ w Lahti: drugi trening dla Daniela Andre Tande. Dawid Kubacki najlepszy z Polaków

PŚ w Lahti: Stoch i Kubacki na podium w pierwszym treningu. Pozostali Polacy nie najlepiej

Choć prognozy pogody dla Lahti nie były obiecujące - mówiło się o możliwych podmuchach wiatru przekraczających 5 m/s, bez większych przeszkód udało się przeprowadzić obie serie treningowe.

W pierwszej z nich górą był Robert Johansson, a podium uzupełnili Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Pozostali reprezentanci naszego kraju skakali ze zmiennym szczęściem. Rozczarowaniem mogła być próba Piotra Żyły, który osiągnął jedynie 111 metrów.

Czytaj także: Oni mogą zastąpić Stefana Horngachera. Wśród kandydatów m. in. Małysz i trzech trenerów z zagranicy

Podczas drugiej serii treningowej zawodnikom wciąż wiało pod narty i - podobnie jak kilkadziesiąt minut wcześniej - podmuchy zmieniały swoją siłę. Organizatorzy kilkukrotnie skracali rozbieg. Rozpoczęto z 9. platformy, aby zakończyć na 7.

Czytaj także: Nie będzie państwowego pogrzebu Mattiego Nykaenena. Nie życzy sobie tego rodzina

Dwukrotnie zawodnicy przekraczali punkt HS. Najpierw dokonał tego Philipp Aschenwald, a chwilę później Daniel Andre Tande. Obaj osiągnęli 132 metry, ale Norweg oddał swój skok w gorszych warunkach i to on został sklasyfikowany na wyższej pozycji.

Jak się później okazało, ten skok pozwolił mu zająć pierwsze miejsce w drugiej serii treningowej. Tuż za nim znalazł się jego rodak Halvor Egner Granerud, który osiągnął 125,5 metra. Podium uzupełnił z kolei Ryoyu Kobayashi.

Spośród Polaków jedynym skoczkiem, który złamał granicę 120 metrów był Maciej Kot (122,5 m), który swoją próbę oddawał z dziewiątej belki. Zajął ósme miejsce ex aequo z Michaelem Hayboeckiem. Wyżej znalazł się jedynie Dawid Kubacki, który ostatecznie był szósty po skoku na 118,5 m.

Pozostali podopieczni trenera Stefana Horngachera skakali w kratkę. Kamil Stoch był 14. ex aequo z Stefanem Kraftem, Piotr Żyła zajął 16. miejsce, Jakub Wolny był 28., a Paweł Wąsek 40. Zaskoczeniem drugiego treningu była 10. pozycja zajęta przez Bora Pavlovcica.

Wyniki drugiej serii treningowej w Lahti:

ZOBACZ WIDEO Prezes PKN Orlen uspokaja kibiców. "Nie wycofamy się ze sponsoringu sportu"