Już od kilku tygodni Kamil Stoch wykazywał wzrost formy. Regularnie zajmował miejsca w czołówce, ale brakowało zwycięstw. Złą passę udało się przełamać tydzień temu w Oberstdorfie.
Swój sukces powtórzył w kolejnym konkursie indywidualnym, który miał miejsce w niedzielę w Lahti. Stoch nie pozostawił wątpliwości i nad drugim Ryoyu Kobayashim miał aż 17,2 pkt przewagi.
Czytaj także: Kamil Stoch na podium klasyfikacji finansowej
"Rakieta z Zębu znów lata poza zasięgiem rywali! Kamil nie dał dziś rywalom szans, wygrywając w Lahti w pięknym stylu i z olbrzymią przewagą. To drugie z rzędu zwycięstwo naszego reprezentanta" - cieszy się na Facebooku Adam Małysz.
ZOBACZ WIDEO Apoloniusz Tajner: Każdy Polak musi mieć możliwość oglądania skoków!
Słabiej tym razem zaprezentowali się pozostali Polacy. Piotr Żyła był 10, Jakub Wolny 14., a Dawid Kubacki dopiero 28. Maciej Kot i Paweł Wąsek nie zakwalifikowali się do drugiej serii. "Niezły występ Piotrka, wpadka Dawida. Dużo lepiej niż wczoraj zaprezentował się Kuba Wolny, który nie rezygnuje z walki o miejsce w drużynie na mistrzostwa świata" - ocenił Małysz.
[color=#1D2129]Kamil Stoch dzięki zwycięstwu umocnił się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej. Do Kobayashiego traci 431 punktów. Wzrost formy Polaka to dobry prognostyk przed zbliżającymi się mistrzostwami świata, które odbędą się w drugiej połowie lutego.
[b]Czytaj także: [url=/skoki-narciarskie/804264/ps-w-lahti-fantastyczny-stoch-wow-top-forma-polaka]"Fantastyczny Stoch", "Wow", "Top-forma Polaka"
[/url][/b]
[/color]