MŚ Seefeld 2019: Stefan Kraft zaskoczony brakiem medalu polskich skoczków

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Christian Bruna / Na zdjęciu: Stefan Kraft w objęciach kolegów
PAP / Christian Bruna / Na zdjęciu: Stefan Kraft w objęciach kolegów
zdjęcie autora artykułu

W niedzielnym konkursie drużynowym Polacy zajęli nielubiane, czwarte miejsce. Stefan Kraft przyznał, że brak Polaków na podium to dla niego niespodzianka.

W tym artykule dowiesz się o:

- Radość jest ogromna. To naprawdę coś wyjątkowego. Konkurs był bardzo ciekawy, a nasz cel został osiągnięty. Mamy medal w drużynie - powiedział tuż po niedzielnej "drużynówce" rozentuzjazmowany Stefan Kraft, który wraz z kolegami wywalczył srebrny krążek.

Skoczek przyznał, że nieobecność Polaków na podium to dla niego zaskoczenie. - Tak, oczywiście to dla mnie niespodzianka. Japończycy byli dzisiaj bardzo mocni i zwyczajnie wypchnęli Polaków z pozycji medalowej - przyznał Austriak.

Czytaj także: MŚ w skokach 2019. Bezradni Polacy bez medalu! Niemcy znokautowali rywali

Kraft nie ukrywa, że cel na konkurs na skoczni normalnej w Seefeld jest podobny. - W Innsbrucku mamy już jeden medal, chcielibyśmy kolejny w Seefeld, ale zobaczmy, czy uda się zrealizować to zadanie - podsumował skoczek.

Barbara Toczek z Innsbrucka ZOBACZ WIDEO Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse

Źródło artykułu:
Czy Niemiec zostanie mistrzem świata na skoczni normalnej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
pareidolia
25.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Naszych kangurów zgubiła pycha i stracone dni na kręcenie reklam.  
avatar
Andrzej Sawko
25.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli chodzi o kadre skoczków mamy jedną z najstarszych , a młodych talentów nie widać a w innych kadrach to czy w Niemczech Austrii lub Słoweni Norwegi pojawiają się ciągle młode talenty .Przy Czytaj całość
avatar
Poot
25.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jest tajemnicą, że w polskich skokach „coś się poknociło”. Gdzie jest powód? Czy za bardzo byliśmy przyzwyczajeni do sukcesów? A może eksperymenty Horngachera z wczesnym rozpoczeciem trenin Czytaj całość
avatar
Artur Lisowski
24.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Raz na wozie raz pod wozem. Nikt nie jest najlepszy latami. Pamiętam przed erą Małysza jak trąbiono w tv sukces jak jakiś jeden Polak awansował do 30 - stki. Teraz jest pięknie. Dzięki naszym Czytaj całość
avatar
yes
24.02.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Myślę, że Kraft jest zaskoczony postawą Polaków, w sensie dla niego pozytywnym.