Apoloniusz Tajner rozwiał nadzieje ws. Stefana Horngachera

Expa/Newspix.pl / Rafał Rusek/Press Focus / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner
Expa/Newspix.pl / Rafał Rusek/Press Focus / Na zdjęciu: Apoloniusz Tajner

- Wszystko wskazuje na to, że Stefan Horngacher zakończy niebawem współpracę z kadrą polskich skoczków - powiedział Apoloniusz Tajner. Nadzieje na kontynuację współpracy Stefana Horngachera z Polskim Związkiem Narciarskim są już tylko iluzoryczne.

Po tym sezonie zakończy się umowa Stefana Horngachera z Polskim Związkiem Narciarskim. Nie jest tajemnicą, że austriacki trener poważnie rozważa propozycję z niemieckiej federacji, o ile już jej nawet nie przyjął.

- Istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że negocjacje z niemiecką federacją skończą się fiaskiem. W tej chwili jest na etapie analizy kontraktu. Wszystko wskazuje na to, że Stefan Horngacher zakończy niebawem współpracę z kadrą polskich skoczków - przyznał Apoloniusz Tajner na antenie "Radia Dla Ciebie".

ZOBACZ: MŚ Seefeld 2019. Z piekła do nieba, czyli plusy i minusy mistrzostw świata

Ostateczna decyzja w sprawie przyszłości Stefana Horngachera ma zostać ogłoszona przed zawodami Pucharu Świata w Planicy (21-24 marca).

- Jest kilka rozwiązań dotyczących następców Horngachera - Werner Shuster, Alexander Stoeckl czy trener niemieckich skoczkiń Andreas Bauer. To główni kandydaci - zdradził prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

ZOBACZ: MŚ w skokach 2019. W Seefeld Stefan Horngacher wykonał znakomitą pracę. To pomogło Polakom zdobyć medal

- Też czekam na rozstrzygnięcie z zaciekawieniem, ale myślę, że Stefan obejmie niemiecką kadrę. Takie mam przeczucie - stwierdził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Martin Schmitt, były niemiecki skoczek. Dlaczego, w jego odczuciu, Horngacher przejmie niemiecką kadrę? - Stefan nie jest starym trenerem, ale też nie najmłodszym, więc musi myśleć o tym, co dalej. I przypuszczam, że lepiej mu będzie w niemieckim systemie - oznajmił.

- Pytałem go, żeby powiedział, jakie warunki mu zaproponowano, bo może jesteśmy w stanie Niemców przebić. A on na to, że wie, na co Polaków stać. Stefan nie patrzy tylko na to, kto da mu lepszą pensję. Wciąż powtarza, że sercem jest za pozostaniem w Polsce i wie, że tak dobrze jak u nas w Niemczech na pewno miał nie będzie. Głowa ciągnie go jednak do tych Niemiec - powiedział Adam Małysz w rozmowie z WP SportoweFakty (czytaj więcej TUTAJ).

Horngacher z naszymi skoczkami współpracuje od marca 2016 roku. Od tego czasu Biało-Czerwoni osiągnęli wiele sukcesów m.in. zdobyli pierwszy w historii polskiej drużyny medal igrzysk olimpijskich (brąz w Pjongczangu). Ponadto w miniony piątek Dawid Kubacki został mistrzem, a Kamil Stoch wicemistrzem świata w Seefeld.

ZOBACZ WIDEO Sven Hannawald: Jeśli Horngacher odejdzie, zostawi następcy prezent

Źródło artykułu: