Po raz ostatni Harrachov gościł mistrzostwa świata w lotach w 2014 roku. Od tego czasu kompleks był zaniedbywany, mamut jest w złym stanie, konieczna jest renowacja obiektu. Bez tego organizacja mistrzostw świata w lotach narciarskich jest niemożliwa.
Oficjalnym powodem wycofania kandydatury Harrachova jest jednak nie zły stan skoczki, a nieuregulowana kwestia własności terenu, na którym znajduje się kompleks.
- Mimo wszelkich starań skomplikowane kwestie właścicielskie nie zostały jeszcze rozwiązane. Z tego powodu byliśmy zmuszeni oficjalnie wycofać kandydaturę Harrachova - wyjaśnił rzecznik prasowy Czeskiego Związku Narciarskiego, Tomas Haisl.
Co do renowacji skoczni - państwo zapewniło sfinansowanie prac. Warunek: rozwiązanie kwestii właścicielskich. - Jeśli problem zostanie rozwiązany, państwo jest gotowe na wydanie pieniędzy i rozpoczęcie ogólnej renowacji - zapewnił Lukas Hermansky, prezes związku.
Dobra informacja jest taka, że choć kandydatura Harrachova została wycofana, nadal istnieje szansa, by MŚ 2024 odbyły się w Czechach. FIS może przedłużyć procedurę przyjmowania zgłoszeń do wiosny, a do tego czasu kompleks w Harrachovie może wyjść na organizacyjną prostą.
Zobacz też:
Skoki. Wielka Krokiew jak PGE Narodowy. Adam Małysz spokojny o Puchar Świata
Skoki narciarskie. Puchar Świata. Polacy rozpoczęli ostatni, kluczowy etap przygotowań do sezonu
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Dramatyczne sceny na mistrzostwach świata. Artur Mikołajczewski: Dałem z siebie więcej niż mogłem