Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Seria próbna dla Roberta Johanssona. Polacy najlepsi drużynowo

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Robert Johansson był najlepszy w serii próbnej przed sobotnim konkursem drużynowym otwierającym tegoroczną rywalizację w Pucharze Świata. W nieoficjalnej klasyfikacji zespołowej triumfowali Polacy!

Trener Michal Doleżal tuż po zakończeniu piątkowych kwalifikacji podjął decyzję odnośnie składu polskiej kadry na pierwszy w sezonie konkurs drużynowy. W pierwszej grupie, niemal tradycyjnie, znalazł się Piotr Żyła, a zestawienie uzupełnili Jakub Wolny, Kamil Stoch i Dawid Kubacki.

Do rywalizacji w premierowej drużynówce przystąpiło dziesięć ekip. Mimo nie najlepszych wyników w piątkowych seriach próbnych oraz kwalifikacjach, Polacy zostali wymienieni w gronie faworytów do odniesienia zwycięstwa.

Podczas serii próbnej panowały niezłe warunki, podmuchy wiatru - choć zmienne - nie miały dużego wpływu na przebieg rywalizacji. Warto podkreślić, że czterdziestu skoczków oddało swoje skoki w zaledwie pół godziny. Organizatorzy dokonywali jedynie kosmetycznych zmian w ustawieniu belki startowej.

Już w pierwszej grupie dalekim skokiem popisał się Piotr Żyła, który poszybował na odległość 135,5 metra. Granicę 130 metrów osiągnął także Jakub Wolny. Dwaj pozostali polscy skoczkowie, a więc Kamil Stoch i Dawid Kubacki oddali nieco krótsze próby, ale z krótszego rozbiegu. Osiągnęli odpowiednio 120 i 128 metrów.

W serii próbnej indywidualnie najlepszy był Robert Johansson. Norweg po skoku na 131,5 metra zaliczył niegroźny upadek. Na szczęście nic mu się nie stało, a ponieważ w treningu nie są przyznawane punkty za styl, zajął pierwsze miejsce. Drugi był Ryoyu Kobayashi (130,5 m), a trzeci Markus Eisenbichler (131 m).

Wyniki serii próbnej w Wiśle:

MiejsceKrajPunkty
1. Polska 311,1
2. Austria 303
3. Niemcy 296,1
4. Norwegia 290,9
5. Japonia 264,2
6. Słowenia 252,3
7. Czechy 221,6
8. Szwajcaria 219,2
9. Rosja 192,8
10. Finlandia 158,3

Czytaj także:
Od zaniepokojenia do euforii. Polacy, powtórzcie poprzedni rok
Drużynówka bez wyraźnego faworyta. Biało-Czerwoni w grze o podium

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Michal Doleżal skomentował dyskwalifikację Pilcha

Komentarze (0)