Skoki narciarskie. Nie tylko Piotr Żyła. Zobacz najboleśniejsze upadki na skoczniach
Bartłomiej Bukowski
Planica nie była również szczęśliwa dla Tomasza Pochwały. Zaledwie 18-letniemu wówczas zawodnikowi uciekła w powietrzu lewa narta, w efekcie czego runął na bulę. Zanim Pochwała wytracił prędkość, odbił się jeszcze kilkukrotnie od zeskoku.
Po latach Polak wciąż dziwił się, jakim cudem wyszedł z całej sytuacji bez poważniejszych kontuzji. - Nie rozpamiętuję już wypadku, choć nie da się całkiem wyrzucić go z głowy. Teraz częściej niż kiedyś i już z większym spokojem oglądam film, ale kiedy patrzę na nagranie, to... wciąż mnie wszystko boli. I nadal zastanawiam się, jak mogłem z tego wyjść ze stosunkowo niewielkimi obrażeniami - wspominał skoczek w rozmowie z "Super Expressem".