W niedzielne przedpołudnie na Rukatunturi (HS 142) miała odbyć się jedna seria skoków do kombinacji norweskiej. Niestety zbyt mocny i zmienny wiatr uniemożliwił jej przeprowadzenie. Skoki zdołało oddać zaledwie 14 kombinatorów. Później zawody najpierw przerwano, a po kilku minutach odwołano.
Niestety, w niedzielne popołudnie, gdy zaplanowano kwalifikacje i drugi indywidualny konkurs Pucharu Świata w Kuusamo, wiatr nadal może być bardzo silny. Według prognoz meteorologów z portalu yr.no, w porze eliminacji i zawodów uśrednione pomiary wiatru mają osiągać 8 m/s. Tym samym rozegranie niedzielnych skoków jest zagrożone. Nawet jeśli konkurs dojdzie do skutku, to może być on znacznie bardziej loteryjny niż sobotni.
W sobotę w Kuusamo prawie wszyscy skoczkowie mieli większy albo mniejszy wiatr pod narty. Jedynym pechowcem był Kamil Stoch, który w drugiej serii miał podmuchy w plecy i nie był w stanie wiele zrobić. Zawody, po raz drugi z rzędu w tym sezonie, wygrał Daniel Andre Tande. Tym samym Norweg umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (relacja z konkursu TUTAJ).
Czytaj także: znamy powód dyskwalifikacji Norwegów w Kuusamo
Plan na niedzielne zmagania skoczków w Kuusamo (o ewentualnych zmianach będziemy informować):
14:45 - kwalifikacje
16:30 - pierwsza seria konkursu indywidualnego
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. PZN nie zapłacił ani złotówki za nowe buty. "Na badania jest specjalny grant"