Skoki narciarskie. Puchar Świata Niżny Tagił 2019. Nie tylko Stoch kręcił nosem. Media odpuściły Rosję, wyjątkiem Polacy

Skoki narciarskie. Niżny Tagił 2019. To może być kolejny szalony weekend. Wiatr znów będzie rządził?

- Nie będę ukrywał: jadę tam, bo muszę - powiedział ostatnio  o Niżnym Tagile. Zresztą z zawodników nie tylko reprezentant Polski nie lubi zawodów w Rosji, które w porównaniu do innych konkursów stoją na słabszym poziomie organizacyjnym.

W 2013 roku hotele nie były dokończone na przyjazd gości, później był problem z zaległościami z wypłatami dla skoczków i brakiem siatek przeciwwietrznych, przed rokiem sportowcy narzekali z kolei na wyżywienie, gdy zaserwowano im kanapki z mortadelą.

Nie lepiej traktuje się dziennikarzy. Tadeusz Mieczyński ze skijumping.pl opowiadał, że biuro prasowe to prowizoryczny namiot ze słabym ogrzewaniem, powodującym gromadzenie kropli wody na ścianach i suficie. I pewnie m.in. z tego powodu media spoza Rosji zdecydowały, że w tym roku odpuszczą obsługę zawodów w Niżnym Tagile.

"Zagraniczne media z duża rezerwa podchodzą do zawodów w Rosji - w mixed zonie są tylko dwa stanowiska: Eurosport Polska i TVP Sport" - napisał na Twitterze Kacper Merk z Eurosportu.

W Niżnym Tagile zostaną rozegrane dwa konkursy indywidualne. Pierwszy odbędzie się w sobotę (początek o 15:30), drugi w niedzielę (start także o 15:30).

Zobacz też:
Skoki narciarskie. Puchar Świata Niżny Tagił 2019. Kamil Stoch zabrał głos na temat końca kariery
Skoki narciarskie. Kontrowersyjne zachowanie lidera Pucharu Świata. "Dla mnie to ewidentna dyskwalifikacja"

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Niezręczny moment podczas wywiadu. Martin Schmitt nie wiedział, co powiedzieć

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).