To nie był udany dzień dla polskich skoczków. Już po pierwszej serii, zmagania na Gross-Titlis-Schanze (HS137) zakończyli Klemens Murańka, Piotr Żyła, Maciej Kot i Dawid Kubacki. Jedynie Kamil Stoch mógł być względnie zadowolony, jednak i on zakończył konkurs na przeciętnym 9. miejscu. Poza nim, kilka punktów dorzucił również 25. Stefan Hula.
Najlepszy w niedzielę był Ryoyu Kobayashi, w efekcie czego Japończycy znacznie zbliżyli się do naszej reprezentacji w Pucharze Narodów. Nasza przewaga nad nimi stopniała z ponad 100 punktów do zaledwie 25. Coraz dalej od nas są natomiast Norwegowie, a zwłaszcza Austriacy, którzy w 2. konkursie w Engelbergu mieli aż 3 swoich przedstawicieli w czołowej "10".
Czytaj także: Skoki narciarskie. Kinga Rajda wygrała konkurs Pucharu FIS w Oberwiesenthal
O tym jak loteryjny i nieprzewidywalny był to konkurs świetnie świadczy również fakt, że aż 3 nacje zdobyły swoje pierwsze punkty w sezonie. Są to odpowiednio Kazachstan (24. Siergiej Tkaczenko), Kanada (17. MacKenzie Boyd-Clowes) oraz USA (22. Kevin Bickner)
Czytaj także: Skoki narciarskie. Kamil Stoch najskuteczniejszy po trzydziestce. Inni wielcy daleko w tyle
Klasyfikacja generalna Pucharu Narodów 2019/2020:
Miejsce | Drużyna | Punkty |
---|---|---|
1. | Austria | 1865 |
2. | Norwegia | 1492 |
3. | Polska | 1290 |
4. | Japonia | 1265 |
5. | Słowenia | 1084 |
6. | Niemcy | 1055 |
7. | Szwajcaria | 419 |
8. | Rosja | 73 |
9. | Finlandia | 68 |
10. | Kanada | 14 |
11. | Czechy | 9 |
11. | USA | 9 |
13. | Kazachstan | 7 |
14. | Bułgaria | 5 |
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"