Mistrzostwa świata 2021. Organizatorzy obserwują rozwój pandemii. Czarny scenariusz wciąż możliwy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: skocznia w Oberstdorfie
Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: skocznia w Oberstdorfie
zdjęcie autora artykułu

Organizatorzy mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie podtrzymują chęć zorganizowania imprezy z udziałem publiczności. Nie wykluczają jednak czarnego scenariusza, czyli wydarzenia bez udziału kibiców.

Już za kilka dni rozpocznie się sezon zimowy, w którym punktem kluczowym będą mistrzostwa świata w Oberstdorfie (23 lutego - 7 marca). Najpierw jednak kibiców czeka kilka tygodni z Pucharem Świata. Wszystko wskazuje jednak na to, że ze względu na pandemię, na wielu arenach zabraknie kibiców. Tak będzie m.in. w Wiśle, gdzie już w piątek odbędą się treningi i kwalifikacje przed inauguracyjnymi zawodami PŚ w skokach narciarskich.

Podobny scenariusz czeka świat skoków w kilku kolejnych tygodniach. Organizatorzy mistrzostw świata są jednak zdeterminowani, aby podczas kluczowego wydarzenia sezonu, kibice mogli wejść na trybuny. Według najnowszych informacji, na stadion wpuszczonych zostanie od 2000 do 2500 osób.

- Planowanie czegokolwiek jest teraz znacznie utrudnione. Staramy się oczywiście wszystko odpowiednio przygotowywać na ile to możliwe, ale ostatnie pół roku nie było łatwe - powiedział w trakcie wideokonferencji przedstawiciel organizatorów Florian Stern.

Według doniesień, dotychczas sprzedano 30 tysięcy biletów, ale w kasach - mimo ograniczonej liczby - wejściówki wciąż są dostępne. Organizatorzy nie wykluczają też najgorszego scenariusza, czyli mistrzostw świata bez udziału publiczności. Wszystko wyjaśni się bliżej daty rozgrywania czempionatu i zależeć będzie od rozwoju pandemii.

Czytaj także: - Adam Małysz: Murańka? On ma papiery na dalekie lataniePuchar Świata. Dobre wiadomości z Wisły. Zobacz, jak wygląda skocznia tuż przed startem sezonu

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Organizator gal EFM zdradza plany na przyszłość. Będzie zagraniczna ekspansja

Źródło artykułu:
Komentarze (0)