[tag=11763]
Piotr Żyła[/tag], Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki - w takim składzie i w takiej kolejności Polacy powalczą o medal w konkursie drużynowym MŚ w lotach. Skład bez niespodzianki. Ustawienie zespołu przez Michala Doleżala jest już jednym dużym zaskoczeniem.
Dawid Kubacki nie skacze w Planicy idealnie. W konkursie indywidualnym zajął 15. miejsce i był najsłabszym z czwórki Polaków. Dalej i równiej skakali Stękała, Stoch i Żyła. Wydawało się, że to właśnie ostatni z wymienionych będzie liderem naszej kadry w niedzielę.
Doleżal zdecydował jednak inaczej. Żyła tradycyjnie otworzy dla nas konkurs. Zwykle robi to w wielkim stylu i w niedzielę powinno być podobnie. W drugiej grupie, teoretycznie tej najsłabszej, pojedzie Stękała. Tutaj Polacy mogą sporo zyskać, podobnie jak w trzeciej grupie z Kamilem Stochem.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot analizuje formę syna. "Jestem w kropce"
Pozostaje czwarta, zwykle w drużynówkach, najmocniejsza grupa. Kubacki będzie rywalizował z takimi skoczkami, jak Karl Geiger czy Halvor Egner Granerud, czyli złotym i srebrnym medalistą MŚ indywidualnie. Do tego ta grupa, przy takich asach, może skakać z dość niskiej belki. Doleżal ufa jednak Kubackiemu, a nam pozostaje zaufać czeskiemu trenerowi. Wie, co robi.
W czwartek Doleżal i jego asystenci popisali się jedną trafną decyzją. Z trójki Stękała, Zniszczoł, Murańka postawili na pierwszego, a on odpłacił się fantastycznymi lotami w konkursie i historycznym dla siebie 10. miejscem indywidualnie.
Prawdopodobnie Czech i asystenci liczą, że w pierwszych trzech grupach Żyła, Stękała i Stoch mogą sporo nadrobić nad rywalami i nawet trochę słabszy skok Kubackiego w stosunku do Geigera czy Graneruda nie skomplikuje sytuacji Biało-Czerwonych. Poza tym Kubackiego wciąż stać na świetne skoki. Pamiętajmy, że w Planicy walczy z bólem pleców, a to nie ułatwia skakania. To nadal znakomity skoczek. Zmobilizowany w niedzielę może odpalić i na to czekamy.
Medal dla Polaków jest bardzo realny. Biało-Czerwoni muszą tylko i aż zrobić swoje. Nam pozostaje trzymać kciuki i życzyć zawodnikom przede wszystkim sprawiedliwych warunków. Jeśli tak będzie, to nasi reprezentanci zrobią swoje i w niedzielny wieczór będziemy się cieszyć.
Początek konkursu o 16:00. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Eurosporcie 1 i na WP Pilot. Wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Szymon Łożyński
Czytaj także:
Ta statystyka nie pozostawia złudzeń. W niedzielę może być pięknie
Kosmiczny poziom. Złoto dla Niemca. Trzech Polaków w najlepszej dziesiątce!