TCS. Piotr Żyła jednym z faworytów Michala Dolezala. Trener wskazał, na co musi zwrócić uwagę

Mateusz Domański 24 Grudnia 2020, 13:00

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

• Małysz zbladł, a potem się rozpłakał. "To była makabra". Tajner ujawnił historię sprzed lat

Przed rozpoczęciem TCS wywiadu udzielił Michal Doleżal. W rozmowie z Eurosportem przekazał, że zawodnikom chciałby życzyć przede wszystkim zdrowia, ale i "trochę więcej luzu w podejściu do skoków i radości z nich".

Później był dopytywany, czy więcej luzu potrzeba również Piotrowi Żyle. On jest uznawany za takiego skoczka, który rzadko kiedy przyjmuje w stu procentach poważną postawę. Okazuje się jednak, że Żyła nie zawsze jest odpowiednio odprężony.

Dolezal zauważył, że przed kamerami jest bardzo wyluzowany, ale "na skoczni blokuje się mentalnie".

- Na razie w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze i myślę, że jest jednym z faworytów Turnieju Czterech Skoczni. Ale potrzebuje do tego właśnie swobodnej głowy także w trakcie zawodów - przyznał Dolezal w rozmowie z Eurosportem.

Selekcjoner polskich skoczków zaznaczał ponadto, że nie jest zaskoczony dyspozycją Andrzeja Stękały. Podkreślił, że to zasługa ciężkiej pracy, a kluczowym impulsem było podpisanie umowy ze sponsorem. Skoczek poczuł, że ktoś w niego bardzo mocno uwierzył.

Pierwszy konkurs indywidualny w ramach Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się 29 grudnia w Oberstdorfie. Początek o godz. 16:30.

Rywalizację w ramach TCS będzie można śledzić w TVP 1, TVP Sport czy też w Eurosport 1. Przekaz udostępniony zostanie również za pośrednictwem Internetu - na platformie WP Pilot.

Czytaj także:
> Skoki narciarskie. Wielki pech Graneruda. Zgubił trofea, które wywalczył w Planicy
> Skoki narciarskie. Znamy skład Polaków na Puchar Kontynentalny w Engelbergu

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)