PŚ w Titisee-Neustadt. Kamil Stoch zrównał się z legendami

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Kamil Stoch

W sobotę Kamil Stoch nie tylko dorównał Adamowi Małyszowi pod względem liczby zwycięstw w Pucharze Świata, ale i zrównał się z innymi legendami w klasyfikacji podiów.

Kolejny wielki dzień na skoczni w wykonaniu polskich skoczków. Kamil Stoch nie zatrzymuje się po triumfie w 69. Turnieju Czterech Skoczni. W sobotę, w Titisee-Neustadt, odniósł kolejne zwycięstwo - już trzecie z rzędu. Skoczek dzięki temu zrównał się z Adamem Małyszem w klasyfikacji zwycięstw w zawodach Pucharu Świata (WIĘCEJ).

Ale to nie jedyna legenda, której Stoch dorównał w sobotę. Jeśli spojrzymy bowiem w klasyfikację zawodników, którzy najczęściej stawali na podium w zawodach PŚ, Stoch właśnie przesunął się na piąte miejsce. Triumf w Niemczech był jego 76. podium w karierze (39 zwycięstw, 20 razy drugie miejsce, 17 razy trzecie miejsce).

Pod tym względem Stoch zrównał się z Mattim Nykaenenem oraz Thomasem Morgensternem. Już w niedzielę stanie przed szansą, by obu wyprzedzić w tym zestawieniu.

Więcej razy na podium PŚ stawało tylko czterech skoczków: Janne Ahonen (108), Adam Małysz (92), Gregor Schlierenzauer (88) oraz Simon Ammann (80).

Klasyfikacja wszech czasów pod względem liczby miejsc na podium w zawodach PŚ:

MiejsceZawodnikKraj1. miejsce2. miejsce3. miejsceRAZEM
1. Janne Ahonen Finlandia 36 44 28 108
2. Adam Małysz Polska 39 27 26 92
3. Gregor Schlierenzauer Austria 53 20 15 88
4. Simon Ammann Szwajcaria 23 31 26 80
5. Kamil Stoch Polska 39 20 17 76
5. Matti Nykaenen Finlandia 46 22 8 76
5. Thomas Morgenstern Austria 23 30 23 76
8. Jens Weissflog Niemcy 33 19 21 73
9. Stefan Kraft Austria 21 26 24 71
10. Andreas Goldberger Austria 20 25 18 63
10. Noriaki Kasai Japonia 17 13 33 63

Czytaj także: FIS Cup w Zakopanem. Tomasz Pilch najlepszy z Polaków. Słaba postawa Biało-Czerwonych

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Kto po Stochu, Kubackim i Żyle? "Potrzebujemy skoczków, których nazwisk jeszcze nie znamy"

Źródło artykułu: