Skoki narciarskie. Dobre występy nie wystarczył. Zmiana w składzie Norwegów

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Thomas Aasen Markeng
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Thomas Aasen Markeng

Trener Alexander Stoeckl zdecydował się na jedną zmianę w składzie Norwegów na Puchar Świata w Klingenthal. Wypadł z niego skoczek, który dobrze zaprezentował się w Willingen.

[tag=69565]

Thomas Aasen Markeng[/tag] wraca do rywalizacji w Pucharze Świata. Po opuszczeniu zawodów w Willingen, 20-latek znalazł się w składzie Norwegów na zawody w Klingenthal.

- Forma jest bardzo dobra. Spędziłem wspaniały tydzień w domu, trenowałem i czuję, że z kolanem jest wszystko dobrze - przyznał Markeng, cytowany przez skiforbundet.no. Przypomnijmy, że w sezonie 2020/21 powrócił do skoków po poważnym urazie, który odniósł ponad rok temu.

Markeng zastąpi Andersa Haare, który dobrze spisał się w Willingen - był 28. w sobotę i 19. w niedzielę. W obu konkursach sklasyfikowany został wyżej od Johanna Andre Forfanga. Zamiast PŚ w Klingenthal, zostaje w Willingen, gdzie w dniach 5-7 lutego odbędą się cztery konkursy Pucharu Kontynentalnego.

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach

W Willingen pozostali też Halvor Egner Granerud, Daniel Andre Tande oraz Marius Lindvik, rezygnując z powrotu do domu. Trener Stoeckl upatruje w tym przewagi - w dobie pandemii koronawirusa. - Nie muszą wcześnie wstawać w poniedziałek na samolot, testować się często i mają większe szanse na uniknięcie kwarantanny. Podoba mi się to, że stawiają sport na pierwszym miejscu - skomentował.

Norwegia w Klingenthal wystartuje w składzie: Halvor Egner Granerud, Daniel Andre Tande, Marius Lindvik, Johann Andre Forfang oraz Thomas Aasen Markeng.

Czytaj także:
Znakomita oglądalność skoków narciarskich w Polsce. Długi konkurs w Willingen śledziły miliony
Halvor Egner Granerud porównywany do Nykaenena i Schlierenzauera. Skoczek odpowiada

Komentarze (0)