PŚ w skokach. Odwrót skoczni normalnych. Dawniej konkursy na tych obiektach były normą

Choć podczas mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich skoczkowie rywalizują o medale na skoczni normalnej, próżno szukać takich obiektów w kalendarzu PŚ. Wyjątkiem jest obecnie rumuński Rasnov, ale mimo to następuje powolny odwrót od takich skoczni.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
skocznia w Rasnovie Getty Images / Alex Nicodim/NurPhoto / Na zdjęciu: skocznia w Rasnovie
Od 1962 roku na mistrzostwach świata oraz od 1964 na igrzyskach skoczkowie rywalizują o dwa komplety medali w konkursach indywidualnych - na skoczni normalnej oraz dużej.

Później, w pierwszych sezonach Pucharu Świata, często dochodziło do sytuacji, że w ramach jednego weekendu rozgrywano konkursy na dwóch różnych obiektach. Tylko w pierwszej edycji zmagań (1979/1980) odbyło się osiem imprez na skoczniach normalnych - w tym jeden na Średniej Krokwi w Zakopanem.

Rekordzistą pod tym względem jest sezon 1986/1987. Zaplanowano wówczas aż dziesięć konkursów na skoczniach normalnych. Jeden z nich (w Oberhofie) nie doszedł do skutku z powodu niekorzystnych warunków. Jeszcze na początku lat 90. XX wieku takie imprezy stanowiły sporą część kalendarza.

ZOBACZ WIDEO: PŚ w Zakopanem. Michal Doleżal o dyskwalifikacji Andrzeja Stękały: To błąd zawodnika

Od drugiej połowy lat 90. XX wieku zauważyć można drastyczny spadek liczby imprez na tego typu obiektach. Zdarzały się sezony, kiedy w ogóle nie skakano na skoczniach normalnych.

Najdłuższa przerwa trwała aż sześć lat - od 9 grudnia 2001 do 13 grudnia 2007 w Pucharze Świata ani razu nie odbyły się zawody na skoczniach normalnych. W ostatnich sezonach takie konkursy przeprowadzano głównie w przypadku przeniesienia imprezy z dużego obiektu.

Inaczej sytuacja wyglądała w ostatnim sezonie. Co prawda konkursy w Predazzo przeniesiono na skocznię normalną z powodów technicznych, ale w kalendarzu zadebiutował Rasnov, gdzie znajduje się obiekt o punkcie HS umieszczonym na 97. metrze.

Piotr Żyła przyznał w ostatniej rozmowie z TVP Sport, że dla niego przejście z dużego obiektu na normalny nie stanowi żadnego problemu. Wobec tego, że na takich skoczniach walczy się o medale największych imprez, ich brak w Pucharze Świata może zastanawiać.

Konkurs indywidualny w Rasnovie odbędzie się w piątek, 19 lutego o godz. 14:15. Na sobotę zaplanowano natomiast mikst. Początek tych zawodów wyznaczono na godz. 9:45. Transmisję na żywo przeprowadzą TVP 1, TVP Sport oraz WP Pilot. Tekstowa relacja live dostępna będzie na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Piękne słowa Mackenziego Boyd-Clowesa o Kamilu Stochu
Szykuje się sprawiedliwy konkurs. Dobre prognozy na Puchar Świata w Rasnovie

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy powinno odbywać się więcej konkursów na skoczniach normalnych?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×