Rywalizacja drużyn mieszanych nie ma bogatej historii w Pucharze Świata. Dość powiedzieć, że konkurs w Rasnovie to dopiero trzeci w tego typu rywalizacji. Po raz drugi natomiast na starcie pojawiła się reprezentacja Polski.
Dla Anny Twardosz i Kamili Karpiel miała to być przede wszystkim okazja do zbierania cennego doświadczenia. Kamil Stoch i Dawid Kubacki z kolei mieli potrenować przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Oberstdorfie i ciągnąć wynik Biało-Czerwonych.
Warto podkreślić, że Polki spisały się znacznie lepiej niż w serii próbnej. Twardosz skoczyła 84 metry, a Karpiel wylądowała o dwa metry bliżej. Można powiedzieć, że zawodniczki Łukasza Kruczka zrobiły swoje.
ZOBACZ WIDEO: PŚ w Zakopanem. Były skoczek ujawnił, co powinien zrobić Andrzej Stękała. "To jest na głowie zawodnika"
Na wysokości zadania stanął także Kamil Stoch - w swojej grupie uzyskał najlepszą notę. Po jego skoku reprezentacja Polski znajdowała się na czwartej pozycji, z niewielką stratą do czołowej trójki.
Ostatecznie Biało-Czerwoni zajęli w pierwszej serii szóste miejsce. Skaczący w ostatniej grupie Dawid Kubacki osiągnął 94 metry i zniwelował stratę do Niemców do poziomu 5,7 pkt.
Na półmetku rywalizacji najlepsi byli Norwegowie, wśród których kapitalnie spisał się Halvor Egner Granerud - lider klasyfikacji PŚ skoczył 97 metrów. Świetnie skoczyła Austriaczka Daniela Iraschko-Stolz. 37-latka osiągnęła 96 metrów, co było najdalszą próbą wśród pań.
Wyniki pierwszej serii konkursu mieszanego:
Lp. | Drużyna | Punkty |
---|---|---|
1. | Norwegia | 481,4 |
2. | Słowenia | 472 |
3. | Japonia | 462,2 |
4. | Austria | 461,5 |
5. | Niemcy | 438,6 |
6. | Polska | 432,9 |
7. | Rosja | 424,3 |
8. | Francja | 402,6 |
9. | Rumunia | 334,3 |
Czytaj także:
- Apoloniusz Tajner studzi emocje przed nietypowym konkursem. "Nasze dziewczyny trochę odstają od najlepszych"
- Najtrudniejsze wyzwanie w trenerskiej karierze Stefana Horngachera. Rasnov dał nadzieję