Czarny scenariusz w skokach coraz bliżej. To będzie trudna sytuacja dla skoczków

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kamil Stoch
zdjęcie autora artykułu

Do końca tego tygodnia mamy poznać dokładny plan na kolejne zawody w skokach narciarskich. Wszystko wskazuje na to, że w Planicy odbędzie się tylko jeden dodatkowy konkurs i to zamiast kwalifikacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Co prawda wszyscy obecnie żyją mistrzostwami świata w narciarstwie klasycznym, które odbywają się w Oberstdorfie, ale należy odnotować, że nadal nie wiadomo, co czeka skoczków po rywalizacji w Niemczech.

W kalendarzu Pucharu Świata powstała bowiem dwutygodniowa dziura po odwołaniu norweskiego cyklu Raw Air i nie ma jeszcze konkretnej decyzji ws. planu na kolejne zawody w tym sezonie.

Adam Bucholz, dziennikarz z serwisu Skijumping.pl doniósł, że Słoweńcy informują o kolejnym możliwym scenariuszu dodatkowych zawodów PŚ w Planicy.

ZOBACZ WIDEO: Dzień medialny polskiej kadry skoczków na MŚ w Oberstdorfie. Dawid Kubacki oddał się swojej pasji

"Jedna z obecnych wersji zakłada rozegranie tylko jednego dodatkowego konkursu, w miejsce czwartkowych kwalifikacji" - napisał na Twitterze.

Sęk w tym, że kolejne dni jednak mijają, a oficjalnej decyzji w tej sprawie wciąż nie ma. Miała ona zostać ogłoszona w środę 3 marca, ale już wiemy, że tak nie będzie. Bucholz dodał, że ostateczne decyzje zapadną do końca tygodnia.

Nie zmienia się jednak fakt, że jak co roku w Słowenii odbędą się ostatnie zawody Pucharu Świata. Konkursy w lotach narciarskich zaplanowane są na dni 26-28 marca.

Czytaj także: - Oberstdorf 2021. Historyczny konkurs i bardzo dalekie skoki. Jedna Polka w finale - Oberstdorf 2021. Co za dzień dla Norwegów! Sprawdź klasyfikację medalową

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Piotr Żyła powtórzy sukces i zdobędzie kolejne złoto na MŚ?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
JS2015
4.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mniej konkursów to też mniej kasy dla skoczków