Rozczarowujący początek Polaków. Michal Doleżal skierował prośbę do kibiców

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Michal Doleżal
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Michal Doleżal

Polacy nieudanie weszli w nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Po sobotnim konkursie w Ruce, za pośrednictwem portalu skijumping.pl, Michal Doleżal zaapelował do kibiców.

W tym artykule dowiesz się o:

121 punktów w trzech konkursach Pucharu Świata - to aktualny dorobek polskich skoczków. Tak źle nie było już dawno. Biało-Czerwoni przyzwyczaili nas do walki z najlepszymi od samego początku. Teraz, w przypadku większości, zamiast rywalizacji o wysokie lokaty, najpierw jest walka o kwalifikację do konkursu, a później do drugiej serii. Ta druga sztuka wychodzi jak na razie bardzo rzadko.

W sobotę tylko dwóch naszych skoczków zdobyło punkty PŚ. Kamil Stoch zajął ósmą lokatę, a Piotr Żyła był 23. Po raz drugi z rzędu na pierwszej serii konkurs zakończył Dawid Kubacki.

- Nie jest to proste. Kamil z dużą rezerwą jest ósmy. U Piotra Żyły coś zaczyna ruszać, u Dawida Kubackiego wiemy o co chodzi i jak to poprawić. Dawid też to czuje. Reszta na razie walczy - przyznał Michal Doleżal po sobotnich zawodach za pośrednictwem skijumping.pl.

Sytuacja jest tym bardzie trudna, że już w sobotę (4 grudnia) w Wiśle odbędzie się konkurs drużynowy. A w szeregach Biało-Czerwonych trudno wskazać czwórkę, która skacze dobrze, stabilnie.

- Wiem, że nie ogląda się to dobrze, rozumiem to. Prosimy o cierpliwość, bo wiemy, co mamy robić i myślę, że będzie przyjemniej - zaapelował do kibiców Doleżal.

Zanim jednak Wisła, w niedzielę skoczków czeka drugi konkurs w Ruce. Początek o godzinie 16:15.

Czytaj także:
Małysz o Żyle. "Zrobił to w szatni z 40 razy"
Trener Polaków dostał prezent. Od wyjątkowej pary (WIDEO)

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!

Źródło artykułu: