Wiatr znowu da się we znaki skoczkom? Znamy prognozę na PŚ w Klingenthal

Na razie skoczkowie narciarscy nie mają szczęścia do warunków atmosferycznych. Czy Puchar Świata w Klingenthal też będzie loteryjny?

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Kamil Stoch Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Niżny Tagił, Ruka i Wisła. Za nami trzy weekendy z Pucharem Świata w skokach narciarskich. Wspólnym mianownikiem wszystkich zawodów są trudne warunki atmosferyczne. Zawodnikom dawał się we znaki wiatr, który miał bardzo duży wpływ na ostateczne wyniki.

Teraz skoczkowie udają się do niemieckiego Klingenthal. Wszyscy już spoglądają na prognozę pogody i w tej chwili zapowiada się na to, że przez cały weekend warunki będą równe.

Wiatr będzie sprawiać najwięcej kłopotów podczas piątkowych kwalifikacji. 10 grudnia ma wiać z prędkością 6 km/h. Spokojniej będzie podczas sobotnich i niedzielnych konkursów, bo prognozuje się wiatr o prędkości 4 km/h.

Temperatura ma się wahać od 1 stopnia na plusie, do 4 stopni Celsjusza na minusie. Można się spodziewać także śniegu, a najwięcej w sobotę, bo wtedy może go spaść nawet 2,9 mm.

Pamiętać należy, że to tylko prognozy, które z dnia na dzień mogą się zmienić. Pewne z kolei jest to, że w Klingenthal wystartuje tylko czterech Polaków. Trener Michal Doleżal zabiera ze sobą Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Aleksandra Zniszczoła i Pawła Wąska.

Dodatkowe konkursy Pucharu Świata w Polsce? Apoloniusz Tajner zabrał głos >>

Koszmar gwiazdora skoków. Dzieje się z nim coś niepokojącego >>

ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner surowy w ocenie polskich skoczków. "Wydawało się, że gorzej być nie może"


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×