"Piotr Żyła nie pękł". Internauci pozytywnie przyjęli wynik Polaka

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Najlepszy wynik w tym sezonie osiągnął Piotr Żyła. Zajął w Bischofshofen siódme miejsce i zaliczył awans w klasyfikacji Pucharu Świata. Eksperci pozytywnie przyjęli jego rezultat, który jest dla nich dobrym sygnałem na przyszłość.

W tym artykule dowiesz się o:

Dużych emocji dostarczył sobotni konkurs indywidualny w Bischofshofen. Po drugie w karierze zwycięstwo sięgnął Marius Lindvik, a najlepszy z Polaków Piotr Żyła zajął siódmą pozycję. Ponadto 27. był Dawid Kubacki.

Miejsce Żyły zostało dobrze przyjęte przez ekspertów i internautów. Widać w jego przypadku tendencję wznoszącą.

"No i to będzie w najgorszym przypadku miejsce Piotra Żyły. Ja to w tym momencie kupuję. I jest fajnie, fajniusio. Po koleżeńsku" - skomentował konkurs na Twitterze Piotr Bąk.

"To już czas na podium alert?" - pytał w przerwie Kacper Merk. Do czołowej trójki Piotrowi Żyle jeszcze trochę brakło, ale można dostrzec pozytywy.

"Piotr Żyła nie pękł. 132,5 m w trudnych warunkach" - podsumował występ reprezentanta Polski Łukasz Jachimiak.

"Widać światełko w tunelu?" - pytał z kolei Piotr Majchrzak. Odpowiedź może częściowo dać już niedzielny konkurs drużynowy.

"Dobrze, że jury tym razem nie popsuło końcówki konkursu. Zwycięstwo Lindvika po zażartej walce, a Żyła siódmy - w drugiej serii w najtrudniejszych warunkach w stawce pokazał, że dużo do najlepszych w tym momencie nie traci" - wyliczał Radosław Sarnik.

Szerokim echem odbiła się dyskwalifikacja Markusa Eisenbichlera. Niemiec miał nieprzepisowy kombinezon, na co już w czwartek uwagę zwracał rosyjski zawodnik Ilja Rosliakow.

"Trzeba przyznać, że walka o wyjazd na igrzyska coraz bardziej zacięta (ogłoszenia kadry 17.01). Szkoda, że rozgrywa się głównie przed punktem K" - ocenił Mateusz Leleń.

"Co za świetne show w Bischofshofen, a co zrobił mój pies? Zasnął przed telewizorem. Wstyd!" - żartował Szwajcar Gabriel Karlen.

Kolejny konkurs w Bischofshofen odbędzie się w niedzielę (9 stycznia) o godz. 16:00. Tym razem na Paul-Ausserleitner-Schanze (HS140) przeprowadzona zostanie rywalizacja drużynowa.

Czytaj także:
Polski skoczek zdyskwalifikowany!
Co tam się stało?! Duże problemy polskiego skoczka

ZOBACZ WIDEO: Trener polskich skoczków do zwolnienia? Tajner tłumaczy sytuację Doleżala

Komentarze (1)
avatar
yes
8.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że tyle musi wystarczyć do cieszenia się - cieszących ;(