Groźny upadek w Willingen

Getty Images / Alex Gottschalk/DeFodi Images / Na zdjęciu: Selina Freitag
Getty Images / Alex Gottschalk/DeFodi Images / Na zdjęciu: Selina Freitag

Do groźnie wyglądającego upadku doszło w zawodach Pucharu Świata kobiet w Willingen. Cała sytuacja wyglądała bardzo niepokojąco.

W tym artykule dowiesz się o:

Mimo mocnego wiatru o godzinie 13:00 rozpoczął się konkurs Pucharu Świata kobiet w Willingen. W pierwsze pół godziny zmagań skoki oddało zaledwie 13 zawodniczek. W tym Selina Freitag, która uzyskała 102,5 metra, a na dodatek przydarzył się jej groźny upadek.

Tuż po lądowaniu narty Niemki zderzyły się i straciła równowagę. Upadła do przodu, na twarz, co wyglądało bardzo nieprzyjemnie. Jak przekazał Dominik Formela, dziennikarz skijumping.pl, Freitag opuściła skocznię ze łzami w oczach, ale o własnych siłach.

Realizatorzy transmisji pokazali też reakcje jej koleżanek z kadry, które czekają na swój skok. Była bardzo wymowna - obie skryły twarz w dłoniach.

Warto jednak zaznaczyć, że choć w Willingen mocno wieje, warunki nie były powodem groźnego upadku.

Czytaj także:
Kamil Stoch odpalił. Co na to bukmacherzy?
Kamil Stoch lekko rozczarowany po decyzji Doleżala. Wie jednak, że była słuszna

ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!

Komentarze (1)
avatar
veliciraptor
29.01.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Upadek jest jak każdy inny, mały... wielki... największy, siniaki, obrzęki, zwichnięcia, złamania czy tragiczny koniec na marach!