Warto było czekać na ten konkurs prawie dwie godziny! Ostatecznie po jednoseryjnych zawodach 2. miejsce zajął Kamil Stoch, a trzecie Piotr Żyła. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi, który został tym samym nowym liderem Pucharu Świata.

Zwycięzca treningu Markus Eisenbichler tym razem nie tak dobrze - 129,5 metra i dzisiaj na podium na pewno nie stanie.

Severin Freund po długiej przerwie wrócił do skakania. Niemiec uzyskał 128,5 metra.

Domen Prevc powrócił do rywalizacji w PŚ w wielkim stylu. Tylko 1,5 metra zabrakło mu do wyrównania rekordu skoczni Stefana Krafta.

A tymczasem mamy pierwszą dyskwalifikację w konkursie za nieprzepisowy kombinezon. Mowa o Finie Niko Loytainenie.

Piękny skok Stefana Huli na 133,5 metra, który wykorzystał dość mocny wiatr pod narty podczas swojej próby.

Większość skoczków oddaje swoje próby przy uśrednionym wietrze ponad metr na sekundę pod narty. Rywalizacja przebiega jednak bardzo sprawnie.

Warunki na skoczni trudne. Belka startowa bardzo nisko, trzeba mieć naprawdę spory podmuch pod narty by odlecieć. Nie oszukujmy się - zmagania jednoseryjne w sobotę będą loteryjne.

Zaczynamy pierwszą i jedyną serię - belka startowa nr 7.

17:50 zbliża się wielkimi krokami. Za chwilkę powinna rozpocząć się pierwsza seria. Czekamy z niecierpliwością.

Jury dobiera już rozbieg na początek konkursu. To znak, że około 17:50 powinniśmy zobaczyć pierwszego skoczka na belce startowej.

A tymczasem w sobotę Adam Małysz jest nie tylko na skoczni Rukatunturi. Wcześniej nasz wybitny skoczek wspierał na trasie kombinatorów norweskich. Przypominamy - start pierwszej serii konkursu skoku nie wcześniej niż o 17:50.

Małysz żyje nie tylko skokami. Tak dopingował Polaka w kombinacji norweskiej

Na skoczni pojawili się przedskoczkowie. To znak, że chyba o 17:50 zostanie podjęta próba rozpoczęcia konkursu.

Adam Małysz na antenie TVP zapowiedział również, że jeśli nawet o 17:50 nie będzie jeszcze możliwe skakanie, to jury spróbuje jeszcze przesunąć początek pierwszej i jedynej serii. Na razie początek konkursu bez zmian - o 17:50.

- Nie chcemy zapeszać, ale warunki na skoczni poprawiają się - powiedział w Kuusamo Sebastian Szczęsny z TVP Sport. - Jest zdecydowanie lepiej - dodał z kolei Adam Małysz. To dobre informacje.

Z Kuusamo, dość nieoczekiwanie, płyną nieco bardziej optymistyczne wieści. Wiatr nieco uspokaja się. Nadal jest mocny, ale są małe szanse, że przynajmniej rozpocznie się dzisiaj popołudniowe skakanie na Rukatunturi.

Do ewentualnego startu zawodów zostało jeszcze nieco więcej niż półgodziny. Przypominamy, że początek pierwszej i jedynej serii w sobotę nie wcześniej niż o 17:50.

I kolejna decyzja jury. Start pierwszej serii nadal najwcześniej o 17:50. Jeśli jednak konkurs odbędzie się, to, jak poinformowali dziennikarze "skijumping.pl" będzie złożony tylko z jednej serii.

Skoro pozostało tyle czasu do ewentualnego rozpoczęcia zawodów prześledźmy jak wyglądały inne sobotnie zmagania w Kuusamo, a takowych nie brakowało. Najpierw sprawdźmy wyniki sprintu kobiet i mężczyzn w biegach narciarskich. Przypomnijmy, że konkurs skoków nie rozpocznie się wcześniej niż o 17:50.

PŚ w biegach narciarskich: podwójne szczęście Rosjan, Polacy odpadli w kwalifikacjach

Niestety kolejna informacja mówi o tym, że konkurs nie rozpocznie się wcześniej niż o 17:50. Być może jury dysponuje prognozami, że wówczas wiatr nieco się uspokoi i dlatego już o godzinę przesunęło start zawodów.

Na razie nie ma jednak decyzji o kolejnym przesunięciu startu pierwszej serii. Być może za 5 minut pierwszy z 65 skoczków pojawi się na belce startowej. W oczekiwaniu prześledzmy sobie historię startów Kamila Stocha w Kuusamo.

Historia trudnej znajomości. Kamil Stoch nie zaprzyjaźnił się z Kuusamo

Kamery telewizyjne pokazało pomieszczenie na skoczni Rukatunturi, gdzie obraduje jury na czele z Walterem Hoferem. Miny działaczy FIS nie zostawiają wątpliwości - ich wiara w rozegranie przynajmniej jednej serii konkursu jest bardzo mała.

Będący na miejscu w Kuusamo Sebastian Szczęsny, reporter TVP przekazał złe wieści. Wiatr na Rukatunturi jest naprawdę mocny. Na buli podmuchy sięgają nawet 8-9 m/s. Niestety rozegranie konkursu jest mało prawdopodobne.

Czekamy na rozpoczęcie konkursu, który przełożono na 16:45. W pierwszej serii będziem trzymać kciuki za sześciu Polaków: Macieja Kota, Stefana Hulę, Jakuba Wolnego, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę i Kamila Stocha.

Niedawno głośno było o tym, że karierę zakończył Krzysztof Biegun w wieku zaledwie 24 lat. Tymczasem właśniej dzisiaj minęło 5 lat, kiedy Biegun sensacyjnie wygrał konkurs Pucharu Świata w Klingenthal. Ciężko uwierzyć w to, że narty odłożył już na bok.

PŚ: 5 lat minęło jak jeden dzień. Trudno uwierzyć, że Polak już nie skacze

Przypomnijmy, że start konkursu najwcześniej o 16:45. Sprawdźmy zatem teraz, jak do tej pory na Rukatunturi radzili sobie Biało-Czerwoni. Powiedzmy sobie szczerze, nie było najlepiej.

PŚ w Kuusamo: Rukatunturi nieszczęśliwe dla Polaków. Tylko Małysz wskoczył na podium

Cały czas mamy jednak nadzieję, że pojawi się chociaż godzinne okno pogodowe w Kuusamo, które umożliwi przeprowadzić w miarę sprawiedliwe zawody (chociaż jedną serię). W oczekiwaniu na początek konkursu przypomnijmy zatem sobie jak dramatyczne chwile 14 lat temu przeżył na tej skoczni Thomas Morgenstern.

PŚ w Kuusamo: to był prawdziwy koszmar. Komentator krzyczał: O jeju, o Boże

Niestety około 15:00 było już wiadomo, że wiatr na Rukatunturi nie daje za wygraną. Najpierw jeszcze raz przesunięto start eliminacji na 15:30, a później ostatecznie zdecydowano, że one nie odbędą się. Tym samym w pierwszej serii sobotnich zawodów ma wystartować 65 skoczków zgłoszonych do rywalizacji.

PŚ w Kuusamo: wiatr dalej torpeduje zawody. Kwalifikacje odwołane!

W sobotni poranek zdołano z dużymi problemami rozegrać trening. Kwalifikacje jednak ponownie przeniesiono, tym razem na 15:15.

PŚ w Kuusamo: Eisenbichler wygrał trening. Piotr Żyła najlepszy z Polaków

Przypomnijmy sobie zatem, jak od piątku układają się losy rywalizacji w Kuusamo. Najpierw w piątkowe popołudnie odwołano trening i kwalifikacje, po czym przeniesiono je na sobotni poranek.

Na razie samo rozegranie konkursu stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Start serii zaplanowany jest na 16:30. Czekamy na decyzję, czy rzeczywiście o tej porze da się skakać.

Witamy w sobotnie popołudnie. Rozpoczynamy relację na żywo z pierwszego z dwóch indywidualnych konkursów w Kuusamo, o ile oczywiście na jego rozegranie pozwoli pogoda.