Niemiec odebrał nagrodę w kategorii... kobiet. "Wkur*** mnie niemiłosiernie"

Do potężnego zamieszania doszło podczas polsko-niemieckiego Cross Duathlonu, który został rozegrany w Drzonkowie. Reprezentant Niemiec - Andre Schmidtchen - wszedł na podium, kiedy organizatorzy wręczali nagrody kobietom. I nagrodę... odebrał.

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
Niemiec - Andre Schmidtchen - odebrał nagrodę za zajęcia drugiego miejsca w kategorii kobiet w duathlonie, który został zorganizowany w Drzonkowie Materiały prasowe / Facebook/WOSiR Drzonków / Niemiec - Andre Schmidtchen - odebrał nagrodę za zajęcia drugiego miejsca w kategorii... kobiet w duathlonie, który został zorganizowany w Drzonkowie.
- Dla mnie sport powinien być fair play, są jakieś regulaminy i wkur*** mnie niemiłosiernie, jeżeli ktoś ma je w głębokim poważaniu - napisała na Facebooku Klaudia Petters, zawodniczka, która wygrała w kategorii kobiet Polsko-Niemiecki Cross Duathlon Drzonków 2022.

Skąd takie słowa? Otóż - jak opisuje serwis wlubuskie.pl - "podczas dekoracji w kategorii OPEN kobiet drugie miejsce zajął reprezentant Niemiec Andre Schmidtchen, który został udekorowany pucharem. Nikomu z organizatorów nie przyszło do głowy, żeby zapytać go, dlaczego wychodzi po puchar w tej kategorii, ani sprawdzić listy startowej".

Tak, Andre Schmidtchen to mężczyzna. Podając swoje dane do zawodów sportowych w okienku płeć zaznaczył "kobieta". Już po zawodach wytłumaczył, że zrobił to przez pomyłkę. Nie jest kobietą. Ale... Puchar zabrał i na podium stanął.

Jak to możliwe, że organizatorzy nie zareagowali na taką sytuację? - Zawodnik z Niemiec błędnie zaznaczył przy nazwisku płeć, za co przepraszamy. Jak osoba z Niemiec wchodziła na podium, myślałam, że odbiera za kogoś nagrodę, mieliśmy przecież mnóstwo dekoracji i pucharów oraz nagród do rozdania. Szkoda, że pani nie zareagowała podczas dekoracji, wówczas na miejscu skorygowalibyśmy błąd - odpowiedziała Klaudii Petters, Anna Sulima-Jagiełowicz, kierownik ds. Sportu i Promocji WOSiR.

"Trzeba jednak zadać tutaj fundamentalne pytanie odnośnie organizacji. Czy to zawodnicy są od weryfikowania tego, kto odbiera puchary i znajduje się na podium?" - napisał autor artykułu, Radosław Sujak.

Najbardziej poszkodowaną okazała się Karolina Hampel, która zajęła czwartą pozycję w kategorii kobiet i w związku z zaistniałą sytuacją nie odebrała nagrody. - Zdziwiłam się po otrzymaniu wyników SMS-em, że jestem czwarta - skomentowała.

Organizatorzy wyniki już skorygowali. Zapowiedzieli również, że nagrody w kategorii kobiet wyślą pocztą odpowiednim zawodniczkom. Nie wiadomo jednak, czy Andre Schmidtchen zwróci puchar.

Czytaj także: Afera podczas US Open. Oburzające zachowanie ojca wobec 16-latki >>
Czytaj także: Afera w świecie boksu. Słynny promotor pozwany, mistrz bez pieniędzy za walkę >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×