W sobotę 10 lutego Bayer Leverkusen podejmował Bayern Monachium w hicie Bundesligi. Było to starcie lidera z wiceliderem. Górą z tego pojedynku wyszli gospodarze, którzy rozbili rywali aż 3:0 (relacja z tego spotkania dostępna jest pod TYM LINKIEM).
Zanim jednak spotkanie rozpoczęło się, zgromadzeni w studiu Viaplay (tam transmitowano mecz) goście dyskutowali nt. wspomnianego starcia. W tym gronie byli m.in. były piłkarz Radosław Gilewicz czy dziennikarz Michał Zachodny.
- Tuchel chodzi niezadowolony, czuje się ciągle atakowany - mówił pierwszy z wymienionych. Po chwili Zachodny wtrącił się i poprawił Gilewicza: - Niekochany - po czym wszyscy zgromadzeniu w studiu wybuchnęli śmiechem (wideo z tej sytuacji znajdziesz na końcu artykułu).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
Rzecz jasna dziennikarz Viaplay pił w tej sytuacji do filmu pt. "Niekochani" autorstwa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Produkcja ta powstała na skutek konfliktu Jerzego Brzęczka z mediami. PZPN próbował tym wybielić obraz selekcjonera, u którego wystąpił słynny już "syndrom oblężonej twierdzy".
"Niekochani" to trzyodcinkowy dokument kanału "Łączy nas Piłka", pokazujący kulisy pracy narodowej reprezentacji i ówczesnego selekcjonera Jerzego Brzęczka. Przypomnijmy, że 52-latek trenerem Biało-Czerwonych był w latach 2018-2021. Za jego kadencji Polacy awansowali na Euro 2020.
Nie było mu jednak dane poprowadzić reprezentacji na wspomnianych mistrzostwach Europy. Mimo bezpośredniego awansu i zajęcia pierwszego miejsca w grupie (tylko przy jednej porażce w eliminacjach) Brzęczek pożegnał się z posadą.
Zobacz także:
Nagle piłkarz zaczął się wspinać po ogrodzeniu