[tag=17427]
Marcin Najman[/tag] wciąż jest na tapecie po skandalicznym zachowaniu na gali Fame MMA 8. Z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim miał walczyć na zasadach boksu, ale postanowił złamać wszelkie reguły. 41-latek najpierw obalił rywala, potem go kopnął, a na koniec wszczął wielką awanturę w oktagonie.
Wiadomo już, że dla "El Testosterona" nie ma miejsca w Fame MMA. Wiele osób jednak zastanawia się, co dalej z "Don Kasjo". W tej chwili czeka go leczenie kontuzji (po walce nogę skręcił mu trener Najmana), ale już wcześniej postawił sprawę jasno. Celebryta chce rywala z UFC albo kończy zabawę w MMA.
W sieci pojawił się wywiad, który przeprowadził z Życińskim Wojciech Gola. Jeden z właścicieli Fame MMA obiecał, że spełni życzenie "Don Kasjo".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tyson Fury trenował na worku i nagle... Zobacz, co tam się wydarzyło!
- Mam nadzieję, że twoja noga szybko wróci do pełnej sprawności, mam nadzieję, że ściągniemy dla ciebie rywala z UFC. Może nie będzie to na początek Chabib... - mówił Gola, gdy przerwał mu Kasjusz.
- Inaczej nie wrócę i nie zmieniłem zdania - krótko odpowiedział gwiazdor organizacji.
Były wielkie oczekiwania, aby Fame MMA zakontraktowało Conora McGregora lub Chabiba Nurmagomiedowa. Wiadomo jednak, że to wojownicy poza zasięgiem. W tej chwili najbardziej prawdopodobna jest walka "Don Kasjo" z Normanem Parke.
Zawodnik z Irlandii Północnej w przeszłości walczył w UFC. W Polsce zasłynął walkami w KSW, gdzie najgłośniej było o jego trzech pojedynkach z Mateuszem Gamrotem. Parke i Życiński już od pewnego czasu prowokują się w mediach, więc niebawem mogą mieć okazję zmierzyć się w klatce.
Fame MMA. Marcin Najman odniósł się do oskarżeń o ustawienie walki. "Niczego nie żałuję" >>
Marcin Najman już nigdy nie zawalczy? Specjalna akcja gwiazd Fame MMA >>