W środę reprezentacja Polski mierzyła się z Anglią w ramach eliminacji przyszłorocznych mistrzostw świata. Spotkanie było bardzo wyrównane od samego początku.
W 72. minucie błąd Polaków wykorzystali rywale. Strzałem z odległości około trzydziestu metrów Wojciecha Szczęsnego pokonał Harry Kane.
Podopieczni selekcjonera Paulo Sousy nie zamierzali się jednak poddawać i w końcówce mocno zaatakowali swoich przeciwników.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramka-marzenie! Można oglądać do znudzenia
W doliczonym czasie gry w pole karne dośrodkował Robert Lewandowski, a wyrównującą bramkę zdobył Damian Szymański. Zobaczyć to mogli kibice nie tylko w Europie.
Przebywający na misjach w Andach Peruwiańskich ks. Dariusz Flak zamieścił w sieci nagranie z telewizji południowoamerykańskiej, która transmitowała to spotkanie. Komentator po golu Szymańskiego wręcz oszalał.
Nie wiem jak u Was w Polsce, ale w Ameryce Łacińskiej tak się komentuje gol Szymańskiego. pic.twitter.com/z96TfvVBp5
— Darek Flak (@DarekFlak) September 9, 2021
Polacy zremisowali to spotkanie 1:1 i pozostali w grze o baraże. Aktualnie ich strata do drugich Albańczyków wynosi jeden punkt.
Czytaj także:
- Ekspert wskazał nieoczywiste wybory Paulo Sousy. "Ma do niego słabość"
- Seksafera i rasizm w tle. Klub Polaka odwołał transfer po sprzeciwie kibiców