Tego jeszcze na polskiej scenie nie było. High League 3 wprowadza absolutną nowość

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Aniela 'Lil Masti' Bogusz
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Aniela 'Lil Masti' Bogusz

Praktycznie każda gala freak fightowa w Polsce przynosi jakąś nową formułę. Jednak krok dalej poszli organizatorzy High League 3, którzy w walce kobiet wprowadzili boks birmański. Popularne lethwei ma sprawić, iż będzie to niezwykle krwawa walka.

Rosnąca liczba gal z udziałem influencerów powoduje, że kolejne organizacje prześcigają się w pomysłach na walki. Już nie tylko spotykamy coraz to bardziej wymyślne zestawienia, ale i nietypowe formuły pojedynków. Wystarczy zresztą zobaczyć, co miało miejsce podczas ostatniej fali Fame MMA (więcej TUTAJ).

Debiut boksu birmańskiego

Natomiast jeszcze o krok dalej poszli organizatorzy High League 3. Na sobotniej (4 czerwca) gali po raz pierwszy pojawi się boks birmański. Formuła szerzej znana jako lethwei ma spowodować, iż będziemy świadkami najbardziej krwawego pojedynku w historii polskich starć kobiet.

Boks birmański charakteryzuje się niezwykłą brutalnością ze względu na małe i bardzo twarde rękawice. Co więcej, dozwolone są uderzenia głową. W tej formule zmierzą się Aniela "Lil Masti" Bogusz oraz Zusje.

Wyproszone "piąstkówki"

Poza wspomnianym lethwei na gali High League 3 zobaczymy słynne "piąstkówki". Już od pierwszej konferencji prasowej było głośno o tych małych rękawicach. Wówczas Alan Kwieciński domagał się rewanżu właśnie w nich z Denisem Załęckim.

ZOBACZ WIDEO: KSW ma problem. Zgrzyt po walce Pudzianowskiego

Ostatecznie "Alanik" został dołączony do sobotniej gali. Nawet umożliwiono mu walkę w formule K-1 w wyproszonych "piąstkówkach". Jednakże jego rywalem nie będzie Denis Załęcki, a jego ojciec - Dawid.

Poza wspomnianymi dwoma pojedynkami, pozostałe siedem odbędzie się w standardowej formule MMA. Gala High League 3 odbędzie się w sobotę, 4 czerwca. Start zaplanowano na godzinę 20:00. Natomiast w walce wieczoru zmierzą się Alberto Simao oraz Marcin Dubiel.

Artur Babicz, redaktor WP SportoweFakty

Zobacz także: Skandal przed High League 3
Zobacz także: Kwieciński znów prowokuje Załęckiego

Komentarze (1)
avatar
greg45
5.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Babinicz nie wstyd patologię promować?