Emocje pomiędzy Alanem Kwiecińskim a Mateuszem Murańskim są ogromne od samego początku ogłoszenia tej walki. W konflikt włączył się nawet Jacek Murański. To spowodowało, że niedawno "Alanik" zaproponował włodarzom Fame MMA , że chciałby walczyć z dwójką Murańskich na jednej gali (więcej na ten temat TUTAJ).
Jednak to co wydarzyło się podczas programu "Face2Face" przed Fame MMA 14 przeszło wszelkie pojęcie. Początkowo wydawało się, że pomiędzy Kwiecińskim a Murańskim będzie spokojna konwersacja i wyjaśnianie poszczególnych "afer". Jednakże w pewnym momencie Mateusz Murański poruszył niewygodny temat.
- Za to jak wysprzęgliłeś się na "Rundkach" z Denisem Załęckim. Mówiłeś gdzie i z kim jeździ oraz co robi. Jesteś zwykłym konfidentem - powiedział Mateusz Murański.
Gdy Alan Kwieciński usłyszał te słowa, nie wytrzymał. Od razu rzucił się na młodszego z rodu Murańskich. Pomiędzy gwiazdami freak fightów wywiązała się ostra bójka. Gdyby nie szybka interwencja ochrony to mogłoby się to skończyć nokautem, z którejś ze stron.
Walka pomiędzy Alanem Kwiecińskim a Mateuszem Murańskim będzie miała miejsce już 14 maja podczas Fame MMA 14 na krakowskiej Tauron Arenie. W walce wieczoru tego wydarzenia zmierzą się Tomasz "Gimper" Działowy i "Tromba". Poza tym wystąpią m.in. "The Nitrozyniak", "Xayoo" czy "Fagata".
Zobacz także: Murański kpi z Tańculi
Zobacz także: Kasa czy zabawa? Co motywuję gwiazdę Fame MMA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: problemy Hardkorowego Koksa. Tego się nie spodziewał!