Iwan Bidniak nie żyje

Kolejny ukraiński sportowiec stracił życie na wojnie. Poinformowano, że Rosjanie zabili wicemistrza Europy w strzelectwie, Iwana Bidniaka, który miał 36 lat.

Łukasz Witczyk 22 Kwietnia 2022, 08:16

Facebook / Na zdjęciu: Iwan Bidniak

Kostiuk potwornie rozczarowana: tylko Polacy i Czesi stanęli po naszej stronie

Codziennie rośnie tragiczny bilans ofiar rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W obronie ojczyzny przed atakiem Rosji zaangażowało się wielu sportowców. W walkach zginęło już kilku z nich. Portal segodnya.ua poinformował o śmierci kolejnego utytułowanego ukraińskiego zawodnika.

"Rosja nadal odbiera Ukraińcom życie, także tym ze świata sportu. W regionie Chersonia od strzału wroga zginął Iwan Bidniak. Bronił ojczyzny w szeregach sił zbrojnych" - czytamy w ukraińskim serwisie, który dodaje, że sportowiec "zginął od kuli faszystów".

36-latek specjalizował się w strzelectwie sportowym. Jako członek reprezentacji Ukrainy brał udział w mistrzostwach Europy i świata. Był srebrnym medalistą ME z 2013 roku. Wywalczył też kwalifikację olimpijską na igrzyska w 2012 roku.

Po rozpoczęciu wojny Bidniak wrócił do Ukrainy i zaczął bronić swojej ojczyzny przed okupantem. Jak dodają ukraińskie media, pozostawił żonę i sześcioletniego syna.

Czytaj także:
Ukrainiec nie chce już nigdy grać z Rosjanami. "Świat musi zrozumieć, że to jest ludobójstwo"
Nie mógł dokończyć zdania. Konferencja została przerwana