Legendarny surfer w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Jest w stanie krytycznym

Grzegorz Wojnarowski 01 Maja 2019, 14:41

Instagram / Vincent Garcia, były mistrz świata w surfingu

• Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu odrzucił apelację Semenyi. Biegaczka będzie musiała zredukować poziom testosteronu

"Depresja to poważna sprawa" - pisał na Instagramie w 2014 roku. "Budzisz się i czujesz, że świat należy do ciebie, a kilka godzin później jesteś przygnębiony i zastanawiasz się, co z tobą nie tak. Wiem, że nie jestem jedyny, nie jestem pewien co się ze mną dzieje, bo nie mam powodów, żeby tak się czuć. Ten stan trwa już od dwóch lat" - wyznał wówczas.

Czytaj także:
Rosjanie poszli na współpracę z WADA
Problemy zdrowotne Julii Goerges. "Nie mam czucia w trzech palcach"

Z kolei w kwietniu tego roku "Sunny" napisał, że przeżywa trudny okres, choć powrót do treningów poprawił jego samopoczucie.

49-letni obecnie surfer profesjonalną karierę rozpoczął jako 17-latek. Jest drugim zawodnikiem w historii, który zarobił na nagrodach ponad milion dolarów.

Jego sportowa kariera jest pełna sukcesów, niemniej w życiu osobistym Hawajczyk zmagał się z licznymi problemami. Garcia żenił się trzykrotnie. W 2007 roku trafił do więzienia na trzy miesiące za niezapłacone podatki, był też aresztowany za bójkę.