Oburzająca decyzja. "Protegowany Putina" może przystąpić do wyborów

Getty Images / Miguel Pereira / Na zdjęciu: Arkady Dworkowicz
Getty Images / Miguel Pereira / Na zdjęciu: Arkady Dworkowicz

Kontrowersyjną decyzję podjęła Międzynarodowa Federacja Szachowa (FIDE). Przegłosowano zniesienie ograniczeń dotyczących liczby kadencji prezesa. To dobra wiadomość dla Arkadego Dworkowicza, który otwarcie popiera działania Władimira Putina.

W tym artykule dowiesz się o:

Do tej pory funkcję prezesa FIDE sprawować można było maksymalnie przez dwie czteroletnie kadencje. W wyniku głosowania przepis ten zmieniono i limit został zniesiony.

Od 2018 roku na czele organizacji stoi Rosjanin Arkady Dworkowicz. Przed rokiem dokonano reelekcji, a za trzy lata ponownie będzie mógł ubiegać się o to stanowisko.

Dworkowicz to jednak postać bardzo kontrowersyjna. Publicznie poparł referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji. Systematycznie rozpowszechniał narrację zgodną z rosyjską propagandą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Rośniemy". Wyjątkowe chwile w życiu reprezentantki Polski

W ten sposób usprawiedliwiał działania prowadzone przez Rosję na terenie Ukrainy. Popiera zresztą inwazję na Ukrainę, a Ukraińców nazwał "nazistami". Toczy się tam postępowanie karne przeciwko niemu.

Otwarcie popiera przy tym Władimira Putina. Latem Dworkowicz nagrodził w Moskwie wybitnych rosyjskich szachistów, a na ceremonii obecny był sekretarz prasowy Putina Dmitrij Pieskow.

Część zawodników jest oburzona decyzją FIDE. Niektórzy z nich, jak chociażby Andrij Wołotkin, nie przebierali w słowach. - Zasady Putina, protegowany Putina i FIDE Putina - przyznał.

- Obrzydliwe. Limity kadencji prezesa FIDE zostały usunięte. Dworkowicz może ponownie przystąpić do wyborów. Zły dzień dla szachów, dobry dzień dla Rosji - skomentował Peter Heine Nielsen.

Czytaj także:
Zburzyli "pomnik Putina". Znak czasów
Rosjanie zakrzywiają rzeczywistość. Starają się pisać historię na nowo

Komentarze (0)